Złożenie oświadczenia pod wpływem błędu pozwala, w pewnych sytuacjach, uchylić się od jego skutków, to oczywista oczywistość. Czy jednak wyklucza to współprzyczynienie się do błędu przez osobę, która oświadczenie woli złożyła — bo trzeba pilnować swoich spraw? Czy jednak współprzyczynienie się oznacza, że przyczynił się także adresat oświadczenia woli — a więc wszystko zależy od detali?
wyrok Sądu Najwyższego z 9 września 2022 r. (II CSKP 264/22)
Współprzyczynienie do powstania błędu przez składającego oświadczenie nie wyklucza a limine skutecznego powołania się przez niego na błąd przy zawieraniu umowy.
Orzeczenie dotyczyło powództwa o stwierdzenie nieważności, z powodu błędu, notarialnej umowy sprzedaży nieruchomości (gruntu, na którym wydobywano kruszywo).
Zdaniem kupującego błąd dotyczył zasobności złóż: bazował na otrzymanym przy zawarciu umowy przedwstępnej operacie szacunkowym, który „przez analogię” do danych dotyczących sąsiedniej działki określił wartość kruszywa 60 mln zł, natomiast dokonane po transakcji odwierty geologiczne wykluczyły możliwość rentownej eksploatacji. A ponieważ sprzedający nie uznał oświadczenia o uchyleniu się od skutków umowy, sprawa trafiła do sądu.
Sąd prawomocnie oddalił całość roszczeń: nabywca — doświadczony profesjonalista, już wcześniej pracujący w branży górniczej — wiedział, że jakość złóż nie była udokumentowana badaniami, lecz została określona hipotetycznie, na podstawie parametrów innej (pobliskiej) nieruchomości, a mimo to zdecydował się na zakup nieruchomości. Brak zlecenia odpowiednich badań geologicznych (powód tłumaczył, że nie miał na nic czasu, a zwłaszcza sprawdzić co kupuje) oznacza, iż dopuścił się niedbalstwa, co wyklucza możliwość uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu.
art. 84 par. 1 kodeksu cywilnego
W razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej.
art. 86 par. 1 kc
Jeżeli błąd wywołała druga strona podstępnie, uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu może nastąpić także wtedy, gdy błąd nie był istotny, jak również wtedy, gdy nie dotyczył treści czynności prawnej.
Sprzedającemu natomiast nie sposób zarzucać podstępnego wprowadzenia w błąd , bo przez 5 miesięcy między podpisaniem umowy przedwstępnej a przyrzeczonej nie uniemożliwiał zainteresowanemu przeprowadzenia dodatkowych badań.
Odmiennie spór ocenił Sąd Najwyższy: raz, że pojęcie błędu co do treści umowy może dotyczyć także istotnych dla kupującego właściwości przedmiotu umowy, o których adresat oświadczenia wiedział lub powinien był się liczyć — a więc także oceny zasobności nieruchomości w kruszywo. Dwa, że dla możliwości powołania się na błąd nie jest konieczne, by zachowanie odbiorcy było wyłączną (sine qua non) przyczyną powstania błędu. Dla skutecznego uchylenia się od skutków takiego oświadczenia wystarczające jest współprzyczynienie się kontrahenta do powstania błędu — toteż nie jest wykluczona sytuacja, w której składający oświadczenie może ponosić częściową odpowiedzialność za własny błąd.
Owszem, obowiązujące w innych państwach przepisy przewidują konstrukcję błędu niewybaczalnego, jednak co do zasady
prawo polskie nie wyłącza możliwości powołania się na błąd ze względu na występujące po stronie błądzącego brak dbałości o własne interesy, nieostrożność albo niedbalstwo, nawet przy uwzględnieniu zawodowego charakteru działalności.
Możliwości powołania się na błąd nie wyklucza także świadomie podjęte ryzyko — acz w sytuacji, kiedy rozmiar ryzyka został istotnie zafałszowany przez adresata oświadczenia woli.
Przekładając te rozważania na stan faktyczny SN zwrócił uwagę, że pozwany umożliwił kupującemu sprawdzenie złóż przed zawarciem umowy, aczkolwiek inne okoliczności sugerują, że na jego decyzję mogły mieć wpływ inne, zewnętrzne okoliczności (istotne było np. to, że błędny operat przedłożył prezes SKOK, który także skojarzył ze sobą kontrahentów, ale też okoliczność, że najpewniej sam sprzedający miał wiedzę, że złoża nie są szczególnie zasobne) — co pozwoliło uchylić wyrok i zwrócić sprawę do ponownego rozpoznania.