Nielegalnie ustawiony znak drogowy wyklucza odpowiedzialność kierowcy za wykroczenie

Sobota, czas na nie lada gratkę dla łowców kuriozów, czyli kilka zdań o tym, że nielegalnie postawiony znak drogowy — po lewej, zamiast po prawej stronie jezdni — wyklucza odpowiedzialność kierowcy za popełnione wykroczenie.


parkowanie
Ujęcie czysto ilustracyjne, bo to nie było tutaj (fot. Olgierd Rudak, CC BY-SA 4.0)

nieprawomocny wyrok SR w Kaliszu z 24 marca 2023 r. (II W 628/22)
Warunkiem odpowiedzialności za wykroczenie z art. 92 par. 1 kw jest legalny charakter znaku.

Orzeczenie dotyczyło kierowcy, który skręcając na parking (domniemam, iż był to parking przy budynku należącym do wspólnoty mieszkaniowej, lub coś w ten deseń) nie zastosował się do znaku drogowego B-2 „zakaz wjazdu”, co potraktowano jako wykroczenie z art. 92 par. 1 kw.

Obwiniony przyznał się, że znak widział, a mimo to na parking wjechał — jednak kwestionował legalność ustawienia znaku, który został ustawiony po lewej stronie od wjazdu.

Sąd podzielił ten pogląd: każdy znak drogowy powinien być ustawiony w sposób zgodny z prawem, w tym po prawej stronie jezdni. Tymczasem w toku postępowania przestawiono projekt wykonawczy, zgodnie z którym zakaz wjazdu na parking miał wynikać ze znaku B-2, aczkolwiek ustawionego prawidłowo, po prawej…

art. 92 par. 1 kodeksu wykroczeń
Kto nie stosuje się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego,
podlega karze grzywny albo karze nagany.

par. 2 ust. 1 rozporządzenia w/s znaków i sygnałów drogowych
Znak drogowy pionowy umieszczony po prawej stronie jezdni lub nad jezdnią dotyczy kierujących znajdujących się na wszystkich pasach ruchu; jeżeli jednak znaki są umieszczone nad poszczególnymi pasami ruchu, to znak dotyczy tylko kierujących znajdujących się na pasie, nad którym znak jest umieszczony. Znak drogowy umieszczony po lewej stronie jezdni lub pasów ruchu stanowi powtórzenie znaku umieszczonego po prawej stronie, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej.

…co więcej „ustaleni użytkownicy wieczyści” nie przedłożyli jakiegokolwiek projektu zmiany organizacji ruchu w tamtym miejscu (dla niejasności: z bardzo lakonicznego uzasadnienia nie sposób ocenić, czy zdaniem sądu dokument ten miał wprowadzać zakaz wjazdu w ogóle, czy raczej decydować o miejscu ustawienia znaku).
Tak czy inaczej warunkiem odpowiedzialności za niestosowanie się do oznaczenia jest jego zgodność z prawem, zatem ignorując nielegalnie postawiony znak drogowy kierowca nie popełnia wykroczenia — a ponieważ zaistniały nieusuwalne wątpliwości co do charakteru spornego znaku, sąd, zgodnie z zasadą in dubio pro reo, uniewinnił obwinionego od zarzutów

(Tytułem komentarza: wielka szkoda, że uzasadnienie jest tak dennie napisane, że właściwie nie wiadomo co dokładnie dało asumpt o przekonaniu o owej nielegalności zakazu wjazdu — no ale cóż, tak krawiec kraje, jak mu materii staje.)

subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

18 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
zerknij na wszystkie komentarze
18
0
komentarze są tam :-)x