A teraz coś z całkiem innej beczki czyli kilka akapitów o świeżutkiej uchwale NSA, w której stwierdzono, że brak numeru PESEL w skardze do WSA stanowi wadę formalną pisma, nawet jeśli informacja ta może być odnaleziona w aktach postępowania. W przypadku stwierdzenia takiego uchybienia sąd wzywa stronę do uzupełnienia pisma, pod rygorem odrzucenia skargi.
uchwała składu 7 sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego z 3 lipca 2023 r. (II GPS 3/22)
Niezachowanie, określonego w art. 46 § 2 pkt 1 lit. b) ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. — Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, wymogu podania w skardze, będącej pierwszym pismem w sprawie, numeru PESEL, jest brakiem formalnym, który powinien być uzupełniony w trybie art. 49 § 1 w związku z art. 58 § 1 pkt 3 ppsa, bez względu na to czy ten numer znajduje się w aktach administracyjnych, którymi dysponuje sąd.
Uchwałę podjęto na wniosek Prezesa NSA, który zwrócił się o rozstrzygnięcie rozbieżności w orzecznictwie odnoszących się tego jak traktować brak numeru PESEL strony w skardze do WSA — w sytuacji, kiedy informacja ta jest we wcześniejszych dokumentach.
Czy niepodanie przez skarżącego w skardze do wojewódzkiego sądu administracyjnego numeru PESEL, będącej pierwszym pismem w sprawie sądowoadministracyjnej — zgodnie z art. 46 § 2 pkt 1 lit. b ppsa — stanowi brak formalny, który powinien być uzupełniony w trybie art. 49 § 1 ppsa, pod rygorem odrzucenia skargi, w sytuacji gdy ten numer znajduje się w aktach administracyjnych sprawy?
Wnioskodawca zwrócił uwagę, że skarga do sądu administracyjnego niewątpliwie jest pierwszym pismem w sprawie (w toku postępowania), zatem jego treść powinna wskazywać m.in. numer PESEL strony.
Tu jednak zaczynają się schody, albowiem część sądów stoi na stanowisku, że brak tej informacji nie jest przeszkodą uniemożliwiającą nadanie skardze biegu, o ile dane można ustalić w oparciu o akta postępowania, zaś sąd powinien wezwać stronę do usunięcia wady tylko wówczas, jeśli numeru PESEL w papierach brak. Pogląd ten wynika z założenia, że numer PESEL ma służyć wyłącznie prawidłowej identyfikacji strony — skoro jednak tożsamość strony wątpliwości nie budzi, nie można utrudniać drogi do sądu ze względu na kruczki i formalizmy.
art. 46 § 2 pkt 1 lit. b) ustawy — prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi
Pismo strony powinno ponadto zawierać w przypadku:
1) gdy jest pierwszym pismem w sprawie:
b) numer PESEL strony wnoszącej pismo, będącej osobą fizyczną, oraz numer PESEL jej przedstawiciela ustawowego (…)
art. 49 § 1 ppsa
Jeżeli pismo strony nie może otrzymać prawidłowego biegu wskutek niezachowania warunków formalnych, przewodniczący wzywa stronę o jego uzupełnienie lub poprawienie w terminie siedmiu dni pod rygorem pozostawienia pisma bez rozpoznania, chyba że ustawa stanowi inaczej.
Przeciwna koncepcja opiera się na literalnej wykładni procedury: brak numeru PESEL strony we wnoszonej do WSA skardze jest brakiem formalnym, a więc podlega usunięciu na wezwanie sądu — jeśli strona zignoruje takie wezwanie, skarga podlega odrzuceniu. Nie ma przy tym znaczenia, że informację można znaleźć w aktach postępowania, albowiem obowiązek ten związany jest z doręczaniem korespondencji za pomocą środków komunikacji elektronicznej, także po zakończeniu postępowania, kiedy sąd nie ma już dostępu do akt — a przecież jakoś stronę zidentyfikować musi.
W wydanej uchwale Naczelny Sąd Administracyjny przychylił się do surowszej wykładni przepisów: wszystkie pisma procesowe w toku postępowania administracyjnego mają jednolite wymagania formalne i są jednakowo traktowane w przypadku wady uniemożliwiającej nadanie sprawy prawidłowego biegu. Obowiązkiem strony jest poprawić wadliwe pismo na wezwanie sądu, a jeśli tego nie uczyni, pismo pozostawia się bez rozpoznania. Przepisy te mają charakter bezwzględnie obowiązujący, a prawodawca nie przewidział jakichkolwiek wyjątków. Oznacza to, że brak numeru PESEL w skardze do WSA stanowi wadę formalną, którą należy usunąć na wezwanie sądu — pod rygorem odrzucenia skargi (art. 58 par. 1 pkt 3 ppsa).
W uzasadnieniu orzeczenia NSA podkreśla, iż w uzasadnieniu projektu nowelizacji ppsa wymóg ten jest podyktowany informatyzacją doręczeń pism sądowych oraz koniecznością wykluczenia pomyłek w uwierzytelnianiu i identyfikacji stron; sęk bowiem w tym, że chociaż doręczenie elektroniczne nie jest obowiązkowe, strona może nie tylko zmienić zdanie w każdym momencie, ale też wnieść o doręczenie odpisu wyroku po zakończeniu postępowania — a wówczas nie byłoby już środka prawnego do wyegzekwowania podania numeru PESEL.
Elementem koniecznym każdego pierwszego pisma w sprawie jest numer PESEL, niezależnie od tego, czy strona już zdecydowała się na doręczanie pism za pomocą środków komunikacji elektronicznej.
Nie ma podstaw do różnicowania wad jako „istotnych” i „nieistotnych”, zarazem „nie można oczekiwać, że sąd będzie podejmował czynności należące do strony postępowania” i odszuka numer PESEL w dokumentach — podobnie jak WSA nie będzie np. skserował skargi i sporządzał w ten sposób brakujących odpisów (uchwała NSA z 18 grudnia 2013 r., I OPS 13/13), czy też szukał w internecie odpisu z KRS i go drukował do akt (por. „Skarga do WSA bez odpisu z KRS podlega odrzuceniu”) — wszystkie te obowiązki obciążają stronę i nie można przerzucać ich na sąd.
Wymogu podania numeru PESEL w skardze do WSA nie można także taktować jako nadmiernego formalizmu: posługiwanie się tą informacją jest tak powszechne i oczywiste, że trudno traktować wymóg jako szczególne obciążenie, utrudniające drogę do sądu — zaś odrzucenie skargi ze względów formalnych nie może być traktowane jako zamykające drogę do sądu.