Czy osoba prawna może odczuwać krzywdę?

Lato, upał, wypoczynek, laba, takie tam, można troszkę czasu poświęcić nieco rozluźniającej lekturze. Dziś zatem czas na troszkę gdybologii: czy osoba prawna, której dobra osobiste zostały naruszone, może odczuwać krzywdę? Czy jednak krzywda jest pojęciem zarezerwowanym dla ludzi (osób fizycznych) — bo mówimy tu o uczuciach — a więc spółki nie mogą dochodzić zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych? 


Wrocław Rynek
Ujęcie czysto ilustracyjne (fot. Olgierd Rudak, CC BY-SA 4.0)

Takimi wątpliwościami za jakiś czas zajmie się Sąd Najwyższy, a przedstawione pod sygnaturą III CZP 22/23 zagadnienie prawne brzmi następująco:

Czy osoba prawna może domagać się od osoby, która naruszyła jej dobra osobiste, zapłaty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 kc w zw. z art. 43 kc?

Zaistniały spór dotyczy roszczeń spółki wynikających z naruszenia dóbr osobistych w postaci reputacji i renomy osoby prawnej, a obejmujących m.in. zapłatę zadośćuczynienia pieniężnego.

Wątpliwości można sprowadzić do następującego, nieco sięgającego istoty jestestwa osób prawnych, paradoksu: warunkiem żądania zadośćuczynienia za bezprawne naruszenie dóbr osobistych jest „doznana krzywda”. Pojęcie krzywdy rozumie się jako pewnego rodzaju negatywne odczucia, ból, strach, etc., można zatem powiedzieć, iż uczucia takie nie są obce wyłącznie ludziom — zaś osoba prawna, jako pewnego rodzaju abstrakt, jest niezdolna do odczuwania cierpienia — bliższa jest rzeczy (nie można przy tym przenosić uczuć wspólników, akcjonariuszy, osób piastujących funkcje w organach osoby prawnej na jej doznania). Żądanie zadośćuczynienia jest wyjątkiem od reguły, iż naruszenie dóbr osobistych w pierwszym rzędzie podlega naprawieniu niemajątkowemu (oświadczenie, przeprosiny) — a zasądzić je można wyłącznie w przypadku doznania krzywdy (art. 448 kc). Co więcej przepisy o ochronie dóbr osobistych stosuje się także wobec osób prawnych, acz „odpowiednio” — czyli niekoniecznie wprost.

art. 24 par. 1 kodeksu cywilnego
Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.


art. 448 kc
W razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Przepis art. 445 § 3 stosuje się.

art. 43 kc
Przepisy o ochronie dóbr osobistych osób fizycznych stosuje się odpowiednio do osób prawnych.

Jeśli zatem przyjąć, iż tylko osoba fizyczna może odczuwać krzywdę, a osoba prawna siłą rzeczy jakichkolwiek uczuć jest pozbawiona — żadna spółka, fundacja, etc. nie mogłaby domagać się rekompensaty finansowej, nawet w przypadku stwierdzenia, iż bezprawne działania innej osoby skutkowały naruszeniem jej dobrego imienia, renomy, reputacji.

Zamiast komentarza: zagadnienie może się wydawać li tylko przyczynkiem do akademickiej dyskusji, acz jakby się głębiej zastanowić — to ma sens.
Ja jestem za!

subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

11 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
zerknij na wszystkie komentarze
11
0
komentarze są tam :-)x