Czy posłużenie się znakiem towarowym w krytycznym komentarzu narusza prawa własności intelektualnej?

Czy posłużenie się zarejestrowanym znakiem towarowym w publikacji informacyjnej dotyczącej przedsiębiorcy może naruszać przysługujące mu prawa własności intelektualnej? Czy firma, której dotyczą niepochlebne opinie może domagać się odszkodowania za nieuprawnione używanie znaku towarowego? Czy jednak znak towarowy ma całkiem inne funkcje — zatem posłużenie się zastrzeżoną nazwą w krytycznym komentarzu sprzeczne z prawem nie jest? (wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 20 lipca 2023 r., XXII GW 661/22).


nagrywanie obrazu kinie
Temat dla dialektyków: czy plansza informacyjna też jest utworem, a więc jej sfotografowanie i rozpowszechnienie zdjęcia może naruszać prawa autorskie operatora kina? (fot. Olgierd Rudak, CC BY-SA 4.0)

Sprawa dotyczyła odpowiedzialności portalu internetowego GoWork.pl za udostępnienie profilu spółki Veleco sp. z o.o.
Zaczęło się standardowo: od zgłaszania do kasowania wulgarnych i obraźliwych komentarzy i wezwania do zaprzestania przetwarzania danych spółki — a skończyło dość niestandardowo: powództwem o ochronę dóbr osobistych, a także ochronę praw do unijnego słownego znaku towarowego „VELECO” oraz praw autorskich do utworu słownego „VELECO” naruszonych wskutek publikacji w serwisie (dla jasności: utworem ma tu być wyraz stanowiący jej firmę). W ramach roszczeń strona powodowa zażądała m.in. usunięcia profilu i spornych oznaczeń, zaprzestania publikowania danych spółki (w tym nazwy, adresu, numeru KRS i NIP) i przeprosin za bezprawne posłużenie się zastrzeżonym znakiem towarowym, a także po 20 tys. zł zadośćuczynienia za naruszenie praw autorskich i odszkodowania za korzystanie z utworu bez zezwolenia uprawnionego.

Odnosząc się do tak sformułowanych żądań sąd stwierdził, że:

  • zasadniczo prawa autorskie do utworu przysługują jego twórcy, przy czym przyjmuje się, że twórcą może być tylko osoba fizyczna — autorem utworu nie może być osoba prawna lub inna jednostka;
  • podmiot taki może natomiast nabyć autorskie prawa majątkowe do utworu, zaś warunkiem dochodzenia przez spółkę roszczeń wynikających z naruszenia praw autorskich jest wykazanie, iż prawa do spornego utworu zostały nabyte (lub też, że jest licencjobiorcą wyłącznym, bądź też, że utwór ma charakter pracowniczy) — jednak strona powodowa takiego dowodu nie przedstawiła, więc w ogóle nie ma się czym zajmować;
  • nie można także mówić o naruszeniu praw do znaku towarowego: uzyskanie prawa ochronnego daje uprawnionemu monopol na używanie oznaczenia w obrocie handlowym w odniesieniu do towarów i usług — tymczasem GoWork.pl nie produkuje i nie sprzedaje niczego pod nazwą „VELECO”, zaś publikowanie informacji, w których znak towarowy pojawia się w kontekście uprawnionego przedsiębiorcy, praw do owego znaku nie narusza;
  • (tłumacząc z prawniczego na ludzkie: pisząc, choćby krytycznie, o jakieś marce, można posłużyć się jej nazwą, choćby stanowiła zastrzeżony znak towarowy — a cała ta własność intelektualna nie służy do tego, żeby uprawniony mógł zakazywać wypowiadania jego nazwy);
  • jako bezzasadne uznano także roszczenia odnoszące się do naruszenia dóbr osobistych: raz, że spółka nie udowodniła, że opublikowane opinie wpłynęły negatywnie na jego reputację, wynik finansowy, rentowność, etc.,etc.; dwa, że reputacja jest wartością niemajątkową, zatem jej utrata nie może być kompensowana odszkodowaniem; trzy, że argumentem nie może być rezygnacja z rekrutacji kandydata do pracy (który miał powołać się na krytyczne opinie znalezione w serwisie GoWork.pl), która sama w sobie nie dowodzi poniesienia jakiejkolwiek szkody;
  • cztery, że serwis publikujący komentarze internautów co do zasady nie ponosi odpowiedzialności za ich treść (art. 14 ust. 1 uośude), zaś tak czy inaczej żadna z tych opinii nie była zniesławiająca i nie naruszała dóbr osobistych strony powodowej, były to tylko i wyłącznie negatywne oceny pracowników, może niepodlegające weryfikacji pod kątem prawdziwości — a przecież wolność słowa polega także na swobodzie wyrażania krytycznych poglądów o pracodawcy, przedsiębiorstwie, etc.

Sumarycznie w ocenie sądu oznacza to, że wszelkie roszczenia były bezzasadne — zatem powództwo zostało oddalone w całości.

subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

5 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
zerknij na wszystkie komentarze
5
0
komentarze są tam :-)x