Krótko i na temat, ale niektórzy się ucieszą (także ci, którzy dotąd błędnie postrzegali problem): w serwisie RCL pojawił się projekt nowelizacji kodeksu pracy przewidujący wliczanie okresu prowadzenia działalności (i nie tylko) do stażu pracy (projekt ustawy o zmianie ustawy — Kodeks pracy).
Dalej będzie w punktach, bo krócej się nie da:
- projekt przewiduje wliczanie do okresu zatrudnienia — stażu pracy według kodeksu pracy — okresu prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej, a także m.in. umowy zlecenia i świadczenia usług, a także umowy agencyjnej, etc.,etc.;
art. 302(1) par. 1-2 kodeksu pracy
§ 1. Do okresu zatrudnienia wlicza się okresy prowadzenia przez osobę fizyczną pozarolniczej działalności oraz okresy pozostawania osobą współpracującą z osobą prowadzącą pozarolniczą działalność, za które zostały opłacone składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe lub wypadkowe, z zastrzeżeniem § 3.
§ 2. Do okresu zatrudnienia wlicza się okresy:
1) wykonywania przez osobę fizyczną umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z ustawą z dnia 23 kwietnia 1964 r. — Kodeks cywilny stosuje się przepisy dotyczące zlecenia,
2) wykonywania przez osobę fizyczną umowy agencyjnej,
3) pozostawania osobą współpracującą z osobą, o której mowa w pkt 1 i 2,
4) pozostawania przez osobę fizyczną członkiem rolniczej spółdzielni produkcyjnej i spółdzielni kółek rolniczych
— w których podlegała ona ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z zastrzeżeniem § 3.
- warunkiem zaliczania tych okresów do stażu pracowniczego będzie odprowadzanie składek na ubezpieczenia społeczne, chyba że osoba nie podlegała ubezpieczeniu na mocy odrębnych przepisów (np. ulga na start, „wakacje” od składek na ZUS, etc.);
- jak widać do stażu pracowniczego doliczane mają być okresy związania szeroko pojętymi umowami o świadczenie usług, także poza granicami Polski, ale przepis nie dotyczy np. umowy o dzieło;
- propozycja obejmuje ponadto wliczanie do stażu pracy m.in. okres sprawowania mandatu poselskiego, senatorskiego i deputowanego PE, acz pod warunkiem pobierania uposażenia z tego tytułu, odbywania służby wojskowej przez żołnierza niezawodowego i służby zastępczej, otrzymywanie zasiłku przez bezrobotnego (sic!), a także prowadzenia indywidualnego gospodarstwa rolnego;
- warunkiem wykazania określonego stażu będzie przedstawienie odpowiedniego zaświadczenia wydanego przez ZUS;
- dla jasności: zgodnie z projektem nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2026 r., a uprawnienia pracownicze wynikające z przeliczonego stażu pracy mają przysługiwać od tego dnia;
- trudno jednak powiedzieć czy w zamyśle projektodawców świadczenia usług, wykonywania działalności, pobierania przez parlamentarzystę uposażenia, etc., mają być wliczone wstecz — wydaje się, że tak, ponieważ jedyny przepis przejściowy odnoszący się do tej kwestii mówi, że okresy te nie będą wliczane tylko w przypadku kandydatów ubiegających się o wolne stanowiska „w naborach wszczętych i niezakończonych” przed datą wejścia w życie regulacji (mnie się wydaje, że to dałoby się jeszcze nieco doprecyzować, bo mądra głowa wymyśli ze trzy rozbieżne interpretacje).
Po co to komu i w ogóle? ano problem braku stażu pracowniczego dotykał np. przedsiębiorców, którzy po iluś tam latach prowadzenia działalności mieli zamiar zmienić ścieżkę kariery i podjąć pracę na etacie (nie tylko w administracji), a tu się okazywało, iż ten „defekt” albo utrudnia im ubieganie się o stanowisko, na którym jest on wymagany, albo też zmusza to „ciułania” urlopu. Propozycja nie ma natomiast nic wspólnego z pokutującym wśród niektórych mitem, że brak wliczania prowadzonej działalności do stażu pracy oznacza brak uprawnień emerytalnych za ten okres — bo to jest po prostu nieprawda.