„FUCKING AWESOME” jako znak towarowy — wulgarny czy zgoła nijaki?
A teraz coś z nieco innej beczki czyli kilka zdań o tym czy określenie „FUCKING AWESOME” może być zarejestrowane jako znak towarowy? Czy jednak to sformułowanie jest wulgarne? A może jako wulgarne postrzegają je tylko te osoby, które dość pobieżnie znają język angielski? Zatem może należałoby uznać je za nijakie — bo właściwie mówi tylko o rzekomej „niesamowitej wspaniałości” towarów? … Czytaj dalej