impressum // kontakt

Zastrzeżenie: „Czasopismo Lege Artis” ma charakter wyłącznie publicystyczno-informacyjny, w ramach tej części mej aktywności nie świadczę porad prawnych, nawet w odniesieniu do tematyki poruszanej w którymkolwiek z tekstów — jeśli potrzebujesz pomocy prawnika, proszę zapoznać się z ofertą moich usług na stronie LEGEARTIS.ORG.


Czasopismo Lege Artis” wpisane jest do rejestru dzienników i czasopism pod numerem Rej Pr 2415 — postanowienie Sądu Okręgowego we Wrocławiu z 27 września 2007 r. (sygn. akt I Ns Rej. Pr 592/07)

Wydawca i redaktor naczelny: Olgierd Rudak prowadzący działalność gospodarczą pod firmą LEGEARTIS.ORG Olgierd Rudak, listel: czasopismo@legeartis.org, pozostałe dane kontaktowe.


Olgierd Rudak
(fot. © Magdalena Rudak)

Informacje rozpowszechnione w serwisie nie stanowią porady prawnej i stanowią wyłącznie przejaw publicystyki prawnej. Wszelkie prezentowane poglądy i opinie są moimi prywatnymi opiniami i nie należy ich łączyć z zatrudnieniem lub świadczeniem usług na rzecz jakiegokolwiek podmiotu. Zastrzegam sobie prawo do błądzenia, prowokowania i zmiany stanowiska.

Wszystkie teksty autorstwa Olgierda Rudaka, chyba że opis wskazuje inaczej. Wszelkie prawa do tekstów zastrzeżone. Wszystkie fotografie autorstwa Olgierda Rudaka udostępnione są na licencji Creative Commons BY-NC-SA 4.0, chyba że wskazano inaczej.
Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 lit. b ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych zabrania się dalszego rozpowszechniania artykułów bez uzyskania zgody Wydawcy. Dla jasności: nie ogranicza to prawa cytowania (np. w mediach społecznościowych lub innych tekstach), tudzież linkowania, etc. — takie działania są zawsze mile widziane, pod warunkiem, że nie polegają na ordynarnym „jumaniu” tekstów.


historia „Czasopisma Lege Artis”

„Czasopismo Lege Artis” rozpoczęło nadawanie dokładnie 17 listopada 2006 r. o godzinie 10:01 — w formie bloga prowadzonego pod adresem Olgierd.bblog.pl (nominalna nazwa brzmiała „Lege Artis”). Początkowo ukazywało się jako wydawnictwo bezdebitowe, jednak wkrótce zostało wpisane do sądowego rejestru dzienników i czasopism (po numerem Rej Pr 2415 — postanowienie Sądu Okręgowego we Wrocławiu z 27 września 2007 r., sygn. akt I Ns Rej. Pr 592/07). Serwis Bblog.pl został zaorany, domena sprzedana — smętne resztki można znaleźć w serwisie Internet Archive. Obecną formę „Czasopismo Lege Artis” przybrało w dniu 17 maja 2014 r., kiedy to zaczęło się ukazywać pod aktualnym adresem internetowym.

W „Czasopiśmie Lege Artis” poruszam przede wszystkim tematykę prawną, najchętniej z zakresu ochrony danych osobowych, mediów i prasy, własności intelektualnej, w tym prawa autorskiego, ochrony konkurencji i konsumentów, bankowości, świadczenia usług drogą elektroniczną oraz dostępu do informacji publicznej. Niemało uwagi poświęcano tematyce wolności osobistej i gospodarczej, zwłaszcza wolności słowa oraz ochrony danych osobowych i prawa do prywatności, ale i swobody gospodarowania (staram się konsekwentnie przyjmować postawę liberalną i prokapitalistyczną).

W pierwszym okresie działalności z najgorętszym przyjęciem spotkały się teksty poświęcone:

  • pomysłowi na rejestrację praw autorskich (tj. biznesowi Authalia sp. z o.o. oraz powiązanemu z nim stowarzyszeniu Auhalia.org), które obiecywały przedziwny sposób na rzekome zagwarantowanie twórcom utworów bezpieczeństwa ich praw — finałem afery był szpas, który do historii przeszedł jako „Wielka beka pod Grunwaldem” (grudzień 2009-styczeń 2010 r.);
  • wyciekowi danych z systemu wrocławskiej karty miejskiej Urbancard — czyli aferze, w której osoba z otoczenia prezydenta Wrocławia popełniła przestępstwo wykorzystania danych osobowych zgromadzonych w systemie Urbancard do spamu agitacyjnego w kampanii samorządowej 2010 r., co zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem sądowym (listopad 2010-listopad 2011 r.);
  • zaangażowaniu w ujawnienie przez Kancelarię Prezydenta Bronisława Komorowskiego tajnych opinii prawnych dotyczących konstytucyjności „pierwszego skoku na OFE”, przy czym o tym, że był to pierwszy skok dowiedzieliśmy się znacznie później (kwiecień 2011 r.);
  • „aferze Ptasiego Mleczka”, czyli absurdalnym żądaniom wysuwanym przez prawników Lotte Wedel pod adresem internautów, którzy dzielili się przepisami na ptasie mleczko nie bacząc, iż znak towarowy Ptasie Mleczko® jest zastrzeżony na rzecz producenta wedlowskich słodyczy (luty 2012 r.);
  • zaś z mniejszych acz nie mniej interesujących spraw przypomnieć mogę sprawę karną za oprogramowanie Total Commander, historię z magiczną podmianą tabeli z opłatami w Alior Banku; „internet z siedzibą w Warszawie”.

„Czasopismo Lege Artis” to nie jedyny przejaw mojej aktywności medialnej czy dziennikarskiej. Pierwszy „prawdziwy” tekst w drukowanej gazecie mojego autorstwa pojawił się w 1993 r. i przez jakiś czas nawet próbowałem zbierać różne numery na pamiątkę… a później kompletnie straciłem rachubę.


Podoba Ci się to co tu robię? A może znalezione tutaj informacje przydały się do czegoś zawodowo lub osobiście? Jeśli tak, możesz dokonać dobrowolnej wpłaty „co łaska” na wsparcie psów w potrzebie na numer rachunku bankowego PL 78 1140 2017 0000 4502 0932 1284 — lub współfinansować część wydatków związanych z wydawaniem tutejszego „Czasopisma”: via PayPal paypal.me/olgierdrudak lub przelewem BLIK na nr 502333865.