Mandat dla pieszego za pętanie się po drodze rowerowej

wykorzystanie koncepcji naruszenie praw autorskich

Skoro było o mandacie za jazdę rowerem bez trzymanki i o umiejętności wyprzedzania rowerzysty, a nawet o tym jaki mandat grozi za jeżdżenie rowerem po chodniku — czas postraszyć nieco pieszych. Czyli te nasze wszystkie ukochane święte krowy, które pasą się gdzie chcą („pasą się” od „pasuje, to idę gdzie oczy poniosą”: tu zamyślony młodzieniec kroczy środkiem drogi … Dowiedz się więcej

Obietnice ministra to nie przyrzeczenie publiczne

Ryszard Czarnecki Róża Thun wyrok

A skoro już wiemy, że obietnice kandydatów ubiegających się o jakieś stanowisko polityczne nie są przyrzeczeniem publicznym i nie można ich dochodzić przed sądem — to może chociaż da się tak potańcować z jakimś nowym ministrem? Nie, nie będę budował atmosfery niepewności — taka sprawa też była przedmiotem rozważań wymiaru sprawiedliwości. Otóż w wyroku Wojewódzkiego … Dowiedz się więcej

Zniesienie zniesienia obowiązku meldunkowego

Tego oczywiście nikt nie mógł przewidywać: rząd najwyraźniej przestraszył się własnego sukcesu jeśli chodzi o planowane zniesienie obowiązku meldunkowego — i oto mamy informacje rząd chce utrzymać przymus meldunkowy dwa lata dłużej. To oczywiście nic nowego: planowana data likwidacji tego idiotycznego wymogu była już kilkakrotnie ogłaszana, odwoływana, przesuwana — poprzednio z 2014 r. na 2016 r. — … Dowiedz się więcej

„Poseł Czarnecki” zaczyna kampanię wyborczą

reklama przy płocie sąsiada

Taka ciekawostka: poseł, który ma nazwisko, ale nie chce mieć imienia (por. Kandydat bez swojego imienia) najwyraźniej postanowił już rozpocząć kampanię wyborczą przed jesiennymi wyborami do parlamentu. Chodzi oczywiście o posła Przemysława Czarneckiego — występującego obecnie jako „Poseł Czarnecki”. Jego billboard wypatrzyłem wczoraj we Wrocławiu na skrzyżowaniu ul. Królewieckiej i Maślickiej. Można oczywiście zapytać czy start … Dowiedz się więcej

Prokuratura przeprosiła Józefa Rawicz Popławskiego

Lekarz medycyny komplementarnej

Pewne tematy warto dociągać do końca. Tyczy się to tak mojej dziennikarskiej roboty, jak i Waszych spraw — oczywiście tych, które są warte dociągania do końca. Dziś wracam do tekstu sprzed 5 lat (Historia pewnej wizytówki), w którym opisywałem perypetie z organami ścigania p. Józefa Rawicz Popławskiego, który miał tego pecha, że na swej wizytówce … Dowiedz się więcej