
Poprosiła mnie P.T. Czyteniczka o kilka zdań o samoniszczącej się grafice Banksy’ego (podsuwając ciekawe konkluzje: że w gruncie rzeczy wartość owego dzieła mogła dzięki temu… wzrosnąć) — zamiast tego czas na kilka zdań o droit de suite, czyli przysługującego twórcy…