Czy „wymęczone” odszkodowanie za utwór objęty dozwolonym użytkiem to bezpodstawne wzbogacenie?

A skoro tak już zeszło na pytanie — w kontekście o nielegalność dochodzenia roszczeń dotyczących naruszenia autorskich praw majątkowych — o ewentualną bezpodstawność wzbogacenia osoby, która uzyskuje wynagrodzenie autorskie od podmiotu, który jest uprawniony do korzystania z utworów na zasadach dozwolonego użytku, tak sobie pomyślałem, że ową gdybologię można nieco poszerzyć… … a może nawet włożyć kij … Dowiedz się więcej

Czy dochodzenie roszczeń z praw autorskich jest nielegalne?

Czy dochodzenie roszczeń z praw autorskich jest nielegalne? — tytuł, przyznaję się bez bicia, w stylu prowokacyjno-jątrzącym, ale chyba sam w sobie prowokacyjny felieton może być okraszony niezłą zajawką? Ale tak się składa, że zachciało mi się zareplikować na skądinąd trafny i wyważony tekst opublikowany w Dzienniku Internautów poświęcony (por. Uważaj ze zdjęciami znanych Polaków. Ktoś może żądać od … Dowiedz się więcej

Egzemplarz utworu w świecie cyfrowym

Opisując perypetie sprawy o link do filmiku na Fejsbóku — przypomnijmy, że w wyroku z 7 maja 2014 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie przyjął, iż osoba zamieszczająca taki odnośnik nie ponosi odpowiedzialności za naruszenie prawa autorskiego twórcy utworu „podlinkowanego”, ponieważ można mieć uzasadnione podstawy by przypuszczać, że utwór ten jest legalnie udostępniony w sieci (sygn. akt … Dowiedz się więcej

Odszkodowanie za naruszenie praw autorskich w Trybunale Konstytucyjnym

Informacyjnie: już za miesiąc i troszkę (23 czerwca 2015 r.) Trybunał Konstytucyjny zajmie się skargą konstytucyjną dotyczącą konstytucyjności przepisu nakładającego na osobę naruszającą autorskie prawa majątkowe obowiązek zapłaty odszkodowania w wysokości trzykrotności stosownego wynagrodzenia (SK 32/14). Chodzi oczywiście o art. 79 ust. 1 pr.aut (tzw. „trzykrotne odszkodowanie za naruszenie praw autorskich”), który przynosi katalog możliwości przysługujących uprawnionemu w zakresie sposobów … Dowiedz się więcej

Umieszczony na Fejsbóku link do filmiku nie narusza prawa

Opisywanym orzeczeniem zainteresowałem się ze względu na powiązanie z kampanią wyborczą — której praktycznie nie poświęciłem w Lege Artis nawet ćwierci przecinka (wyjąwszy napiętnowanie populistycznych opowieści posła Wiplera) — ale wyszło, że warto zwrócić uwagę z nieco bardziej ponadczasowych powodów. Otóż Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 7 maja 2014 r. (sygn. akt I … Dowiedz się więcej