Wyłącznie z kronikarskiego obowiązku (bo napawając się winem morawskim trudno liczyć na Gógla): wino Templářské sklepy Čejkovice Svatovavřinecké 2015 to przykład czerwonego wina półsłodkiego z Moraw.
A ponieważ wino półsłodkie nie jest tym co (niżej podpisane) tygrysy lubią najbardziej, nie oceniam, lecz ograniczam się do kilku cyfr: to wino ma 11% zawartości alkoholu (ponoć dla niektórych ważne), zaś kupiłem je (raczej tylko z rozpędu) za 119,90 koron.