Krótko i na temat, ale niektórzy się ucieszą: do Izby Poselskiej wpłynął projekt kolejnej ustawy, której tytuł jest pełen perwersyjnej perswazji, acz jej treść bywa znośna — a chodzi o łatwiejsze czasowe wycofanie pojazdu z ruchu (projekt ustawy o ograniczeniu biurokracji i barier prawnych).
Zasad trzeba się trzymać, zatem dalej będzie w punktach:
- aktualnie właściciel może czasowo (na okres od 2 miesięcy do 2 lat) wycofać z ruchu, ściśle określony rodzaj pojazdu, tj. m.in. ciężarówki o DMC > 3,5 tony, pojazdy specjalne i autobusy;
- natomiast samochód osobowy może być czasowo wycofany z ruchu wyłącznie w przypadku konieczności naprawy zasadniczych elementów nośnych konstrukcji, wyłącznie po wypadku lub po stwierdzeniu, podczas badania technicznego, uszkodzeń lub naruszenia elementów nośnych jego konstrukcji; taka przerwa może trwać od 3 do 12 miesięcy, bez możliwości jej przedłużenia, zaś prawo przewiduje limit jednego czasowego wycofania w odstępie 3 lat (art. 78a ust. 4a pord);
- słowem: na dziś prawo nie przewiduje możliwości czasowego wycofania samochodu z użycia ot tak sobie, np. dlatego, że człowiek ma pięć innych aut, którymi jeździ sezonowo, w zależności od pory roku lub układu odległych konstelacji i mgławic;
- i to się właśnie ma zmienić — zgodnie z projektem ustawy właściciel każdego pojazdu będzie mógł odwiesić kluczyki niezależnie od przyczyn i okoliczności;
art. 78a ust. 4 prawa o ruchu drogowym
Pojazd może być czasowo wycofany z ruchu na okres od 2 do 24 miesięcy. Okres ten może być przedłużony, jednak łączny okres wycofania pojazdu z ruchu nie może przekraczać 48 miesięcy, licząc od dnia wydania decyzji o jego czasowym wycofaniu z ruchu.
- po pierwsze znika lista pojazdów, które mogą być czasowo wycofane z ruchu (te ciężarówki, autobusy, etc.);
- po drugie wymogiem czasowego wycofanie z ruchu samochodu osobowego nie będzie konieczność dokonania naprawy, a właściciel nie będzie musiał oświadczać (i to pod rygorem odpowiedzialności karnej!), że musi go zreperować;
- po trzecie czasowe wycofanie każdego pojazdu z ruchu będzie możliwe na okres od dwóch miesięcy do dwóch lat, z możliwością przedłużenia do 48 miesięcy;
- po czwarte warunkiem ponownego dopuszczenia takiego pojazdu do ruchu nie będzie już wykonanie dodatkowego badania technicznego (zakładam, że takie auto i tak będzie musiało przejść coroczny przegląd, na który będzie przywożone lawetą);
- (legislacyjne to jest bardzo proste: projekt przewiduje uchylenie ust. 2 i ust. 4a-4c w art. 78a pord — no i zmianę ust. 4).
Zamiast komentarza: to jeszcze nie jest moment, w którym mógłbym rozważyć zakup Caterhama Seven, jednak nie da się ukryć, że to byłaby dobra zmiana.