Czy mąż może zgwałcić własną żonę? Nie — na takie pytania Sąd Najwyższy odpowiadać (na szczęście) nie musi. Natomiast kilka dni temu musiał zmierzyć się z innego rodzaju wątpliwością: czy przestępstwo zgwałcenia może być oceniane jako czyn ciągły — jeśli pomiędzy poszczególnymi gwałtami doszło do zbliżenia konsensualnego? (postanowienie Sądu Najwyższego z 7 stycznia 2019 r., III KK 408/18).
Orzeczenie wydano w sprawie mężczyzny prawomocnie skazanego na 2 lata pozbawienia wolności za wielokrotne zgwałcenie żony w warunkach ciągłości (działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, art. 197 par. 1 kk w zw. z art. 12 kk).
art. 12 par. 1 kk
Dwa lub więcej zachowań, podjętych w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, uważa się za jeden czyn zabroniony; jeżeli przedmiotem zamachu jest dobro osobiste, warunkiem uznania wielości zachowań za jeden czyn zabroniony jest tożsamość pokrzywdzonego.
W kasacji obrońca oskarżonego zarzucił bezpodstawną kwalifikację czynu jako ciągłego — bo skoro żona w tzw. międzyczasie zgadzała się na dobrowolne współżycie, to nie można mówić o ciągłości przestępstwa.
Sąd Najwyższy przypomniał, że sednem zakwalifikowania czynu jako ciągłego jest przyjęcie, iż u oskarżonego istniał z góry przyjęty zamiar przełamania oporu pokrzywdzonej (gdyby żona opór stawiała). W orzecznictwie przyjmuje się, iż w określonych okolicznościach przez „krótkie odstępy czasu” można rozumieć nawet kilkumiesięczne przerwy między powtarzalnymi zachowaniami sprawcy (postanowienie SN z 9 marca 2006 r., V KK 271/05).
Oceny, iż przestępstwo zostało popełnione w warunkach ciągłości nie zmienia także fakt, iż pomiędzy zgwałceniami doszło do dobrowolnych zbliżeń małżonków — gdyby jednak miało to znaczenie, należałoby ocenić czy przyjęcie, iż doszło do realnego zbiegu pięciu przestępstw i wymierzenie pięciu jednostkowych kar byłoby dla oskarżonego korzystniejsze. Zdaniem SN niekoniecznie, ponieważ sąd wymierzył oskarżonemu karę w najniższym możliwym przedziale (zagrożenie z art. 197 par. 1 kk to od 2 do 12 lat więzienia) — zatem kara łączna wcale nie byłaby dlań względniejsza.
Z tego względu kasacja została oddalona jako oczywiście bezzasadna