To się nadaje do #powiedział co wiedział: „nigdy nie myślałem o podróży do Chorwacji, a nawet nigdy nie myślałem, że mógłbym o tym pomyśleć”… A tu proszę bardzo, nie dość, że wreszcie dane było mi zobaczyć kawalątek tej jakże popularnej turystycznej destynacji, to zostało mi nawet nalane nieco destylacji. Rakija to nie do końca mój smak, więc się nie odniosę — ale ponieważ nie od dziś uważam, że najwspanialszą odmianą wina jest frankovka, dziś czas na kilka słów o czerwonym wytrawnym chorwackim winie Viniarija Orahovica Frankovka 2022.
Na początek krótka dygresja: z winem chorwackim jest dość podobnie jak z rumuńskim: w ofercie popularnych sklepów, poza krajem pochodzenia, praktycznie nie uświadczysz, a na miejscu okazuje się, że tanio nie jest, a 6 € za butelkę to już okazja (a te z Istrii to w ogóle kosmos; dla porównania jeśli chodzi o wina morawskie, to za 100 CZK można już zacząć wybierać, a to przecież zaledwie równowartość ok. 4 €). Ja zaś nadal tak mam, że lubię wina tanie i dobre (niekoniecznie dobre bo tanie), więc ultra-łatwo nie było.
Butelkę tej frankovki wyhaczyłem właśnie w takich okolicznościach: szukając czegoś na późniejszą jesień (a więc czerwone), ale przecież nie za worek pieniędzy, bo jakbym chciał wydać kupę kasy, to prościej i łatwiej będzie zamówić przez sieć, z dowozem. Udało się i naprawdę nie żałuję, bo to kolejny solidny przedstawiciel gatunku, czyli dokładnie taki napitek, jak lubię najbardziej: mocny w smaku, wyrazisty, na pewno nie można pomylić z jakimiś popłuczynami.
(Zaś zanim zacznę się zastanawiać, czy aby nie byłoby z mej strony nieco niestosowne wyskakiwać na tutejszych łamach z kolejną niewprawną relacją fotograficzno-turystyczną z objazdówki przez Istrię, dodam, że ichnia mieszanka historyczna — przecież ten półwysep ma za sobą czasy rzymskie, weneckie, austro-węgierskie, włoskie, jugosłowiańskie (pewnie coś przeoczyłem) — wytworzyła tak nieprawdopodobną kulturę, że… może jednak tam kiedyś wrócimy (inna sprawa, że ja prawie zawsze mówię, że będzie trzeba wrócić — ale życia może nie starczyć).
(Viniarija Orahovica Frankovka 2022, fot. Olgierd Rudak, CC BY-SA 4.0)