Krótko i na temat: bisony (Bidon bonasus) i ursusy (Ursus arctos) poczynają sobie coraz śmielej, wchodzą między domostwa, straszą (i tumanią?) — więc posłowie klubu Polska 2025 TD przekonują, że czas zalegalizować płoszenie żubrów i niedźwiedzi amunicją niepenetracyjną wystrzeliwaną z broni gładkolufowej (projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt).
Dalej będzie w punktach, a wszystkie cytaty za uzasadnieniem projektu:
- niedźwiedź brunatny to jest taka bestia, która plądruje śmietniki i nic nie robi sobie z „wystrzałów z broni gazowej do 17 J z użyciem kul gumowych”… a żubry, panie, żubry to zwykle uciekają przed człowiekiem, zaś rzadkie przypadki wypadków miały przyczynę w zbyt bliskim podejściu (człowieka do zwierzęcia) lub celowym, nieumiejętnym płoszeniu;
- tymczasem na dziś złośliwe strasznie lub drażnienie zwierząt traktowane jest jako przęstepstwo znęcania się nad zwierzętami;
- a przecież „koniecznym jest wyrobienie w takich osobnikach warunkowania negatywnego, tj. niechęci zbliżania się do zabudowy w celu poszukiwania pokarmu”;
- jak na dziś niektóre środki przymusu bezpośredniego (z wyłączeniem np. psa służbowego) można stosować wobec zwierzęcia, którego zachowanie zagraża bezpośrednio życiu lub zdrowiu człowieka — feler taki, że przepis ten dotyczy tylko określonych formacji (m.in. policji, straży łowieckiej, straży leśnej, straży parkowej… bajdełej strasznie dużo tych różnych straży);
- więc czas pozwolić na płoszenie podchodzących pod siedliska ludzkie żubrów i niedźwiedzi — amunicją niepenetracyjną, wystrzeliwaną z broni gładkolufowej;
art. 6 ust. 3-4 ustawy o ochronie zwierząt (projekt)
3. Dopuszcza się płoszenie zwierząt wolnożyjących (dzikich) na podstawie zezwoleń [wydanych przez Generalnego lub regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, lub marszałka województwa].
4. Płoszenie w stosunku do osobników niedźwiedzia brunatnego lub żubra jest także możliwe z wykorzystaniem broni gładkolufowej z amunicją niepenetracyjną, o ile przewiduje to zezwolenie [j/w].
- komu zezwolić? ano temu, kto będzie miał zezwolenie — kolejny przepis przytomnie podpowiada, że odpowiednią amunicję wolno będzie sprzedawać tylko osobom, które mają pozwolenie na broń w celach łowieckich oraz dodatkowo zezwolenie na ich wykorzystanie w celu płoszenia niedźwiedzia brunatnego lub żubra;
- zezwolenie będzie konieczne m.in. dlatego, że niedźwiedź i żubr objęte są ochroną gatunkową, zaś płoszenie i drażnienie dzikich zwierząt jest wykroczeniem;
- (gdzieś tam, między wierszami, że podchodzą, bo ludzie byle gdzie wywalają odpadki żywności, bo siedliska ludzkie coraz bliżej siedlisk dzikich zwierząt — a przesiedlanie dorosłych osobników już nie działa, bo powracają lub nachodzą nowych sąsiadów…).
I to by było na tyle, na razie — darz bór!