Krótko i na temat, ale też się przyda: promulgowana w sobotę w Dzienniku Ustaw ustawa o pomocy uchodźcom z Ukrainy pozwala na podjęcie i prowadzenie działalności gospodarczej przez obywatela Ukrainy — każdego, który legalnie przebywa w Polsce, nie tylko uchodzącego ze swojego kraju przed wojną wywołaną przez putinowską Rosję.
A mianowicie, w pewnym skrócie:
- każdy legalnie przebywający w Polsce obywatel Ukrainy będzie mógł założyć i prowadzić swoją własną działalność gospodarczą;
art. 23 ust. 1 ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa (Dz.U. z 2022 r. poz. 583)
Obywatele Ukrainy, których pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej uznaje się za legalny na podstawie niniejszej ustawy lub ustawy z dnia 12 grudnia 2013 r. o cudzoziemcach mogą podejmować i wykonywać działalność gospodarczą na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na takich samych zasadach jak obywatele polscy (…)
- ważne: każdy będzie mógł popróbować przedsiębiorczości na takich samych zasadach jak Polacy, z jednym wyjątkiem — działalność firmy prowadzonej przez obywatela ukraińskiego będzie ograniczona do terytorium Polski (Ukraina nie jest w Unii Europejskiej, przeto jej obywateli nie dotyczy zasada swobodnego przepływu usług);
- warunkiem podejmowania i wykonywania działalności jest uzyskanie numeru PESEL (por. „Numer PESEL dla obywatela Ukrainy”);
- literalnie: skoro działalność nieewidencjonowana „nie stanowi działalności gospodarczej”, to wychodzi na to, że nawet osiągając przychód w wysokości poniżej 50% minimalnego wynagrodzenia Ukrainiec nie będzie mógł skorzystać z dobrodziejstw art. 5 ust. 1 pr.przeds.;
- natomiast uprzedzając ruskich trolli: nie tylko nie ma specjalnych stawek podatkowych (chociaż podatkowcy powinni dojaśnić czy tu nie ma jakiegoś zonku wynikającego z przepisów o podwójnym opodatkowaniu), prowadzenie działalności gospodarczej przez obywatela Ukrainy oznacza konieczność borykania się z „Polskim ładem”, w tym koniecznością wyboru jednej z form opodatkowania przychodów;
- dla przypomnienia: działalność gospodarczą można zakładać przez internet (biznes.gov.pl), zatem Ukrainiec dysponujący profilem zaufanym będzie mógł skorzystać z dobrodziejstw informatyzacji naszej administracji;
- ważne: jeśli pobyt obywatela Ukrainy w Polsce „przestanie być legalny”, dane przedsiębiorcy zostaną wykreślone z CEIDG; zwracam w tym miejscu uwagę, że takim terminem jest upływ 18 miesięcy licząc od 24 lutego 2022 r. (z możliwością przedłużenia o kolejne 3 lata, art. 38 ust. 3 ustawy), podobnie uprawnień wynikających z ustawy pozbawia wyjazd z terytorium RP na okres powyżej 1 miesiąca (art. 11 ust. 2 ustawy).
I to by było na tyle, na razie — i bardzo dobrze, już choćby przez to, że jeśli jeszcze wśród Ukraińców pozostała garść niedowiarków marzących o matuszce Rossiji (w co wątpię), to niech się przekonają, że ta nasza (niewątpliwie kulawa i pozostawiająca niemało do życzenia) europejska wolność jest tysiąc razy lepsza niż uśmiech Putina znad pianina.