Jurysprudencja dość jednolicie wskazuje, że wymeldowanie się z pobytu stałego może nastąpić wbrew woli zainteresowanej osoby, ale nie wbrew jej woli co do wyprowadzenia się spod określonego adresu. Czy to oznacza, że przymusowa nieobecność pod adresem zamieszkania — na przykład w przypadku osoby pozbawionej wolności — wyklucza jej wymeldowanie wbrew jej woli i bez wyraźnej zgody? Czy jednak przymus wynikający z przepisu prawa będzie wystarczający do wydania decyzji o wymeldowaniu?
wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 9 grudnia 2021 r. (II OSK 651/21)
Opuszczenie miejsca pobytu stałego musi cechować się dobrowolnością i trwałością. Ocena, czy dobrowolność owa wystąpiła, pozbawiona jest natomiast uzasadnienia jeśli dana osoba, nie wskutek bezprawnego postępowania innych osób, lecz wskutek własnych bezprawnych działań została zatrzymana przez organy ścigania i opuszczenie przez nią lokalu jest konsekwencją wywołanego przez jej działania aresztowania i odbywania kary pozbawienia wolności. W przypadku zatem zmiany miejsca pobytu spowodowanej pobytem w zakładzie karnym nie wymaga się dobrowolności opuszczenia miejsca zamieszkania, co jest zrozumiałe, gdyż zmianie tej nie towarzyszy dobrowolność. W tej sytuacji brak dobrowolności opuszczenia miejsca pobytu stałego nie oznacza przeszkody do wymeldowania, gdyż opuszczenie lokalu jest zdarzeniem spowodowanym i zawinionym przez osobę pozbawioną wolności.
Sprawa zaczęła się od złożonego przez siostrę wniosku o wymeldowanie brata z odziedziczonego po matce mieszkania. Wnioskodawczyni powołała się na to, że brat od kilku lat nie mieszka pod tym adresem, ponieważ odsiaduje wyrok za zabójstwo, a także iż został prawomocnie uznany za niegodnego dziedziczenia po matce (kobieta została jedyną właścicielką mieszkania).
Urząd uwzględnił ten wniosek: decyzja o wymeldowaniu ma charakter wyłącznie ewidencyjny, ma na celu doprowadzenie do zgodności pomiędzy miejscem zamieszkania i zameldowania, w szczególności nie oznacza potwierdzenia lub odmowy potwierdzenia jakichkolwiek praw do nieruchomości (por. „Zameldowanie nie daje praw do mieszkania — wymeldowanie praw tych nie pozbawia”). Generalnie warunkiem wymeldowania jest trwałe i dobrowolne wyprowadzenie się z mieszkania, jednak w pewnych przypadkach możliwe jest wymeldowanie także wskutek opuszczenia adresu wskutek zgodnego z prawem przymusu. Takim przypadkiem jest m.in. eksmisja, ale też pobyt w zakładzie karnym lub areszcie śledczym.
z ustawy o ewidencji ludności
art. 25. 1. Pobytem stałym jest zamieszkanie w określonej miejscowości pod oznaczonym adresem z zamiarem stałego przebywania.
2. Pobytem czasowym jest przebywanie bez zamiaru zmiany miejsca pobytu stałego w innej miejscowości pod oznaczonym adresem lub w tej samej miejscowości, lecz pod innym adresem. (…)
art. 35. Organ gminy (…) wydaje (…) decyzję w sprawie wymeldowania obywatela polskiego, który opuścił miejsce pobytu stałego albo opuścił miejsce pobytu czasowego przed upływem deklarowanego okresu pobytu i nie dopełnił obowiązku wymeldowania się.
W skardze na tę decyzję oskarżony powołał się na fakt, iż opuszczenie lokalu wskutek orzeczenia kary pozbawienia wolności ma charakter czasowy, zaś z domu wyprowadził się niedobrowolnie — zatem brak zmiany zamiarów odnośnie miejsca stałego przebywania wykluczało przymusowe wymeldowanie.
Sąd nie podzielił tej argumentacji: co do zasady rzeczywiście przyjmuje się, iż wymeldowanie z pobytu stałego następuje pod warunkiem dobrowolnego i trwałego opuszczenia lokalu. Od tej zasady przewiduje się jednak wyjątki — i tak decyzja o wymeldowaniu osoby pozbawionej wolności może zostać wydana bez jej zgody i woli, albowiem dobrowolność opuszczenia adresu zastępuje fakt prawomocnego skazania na karę pozbawienia wolności.
W sprawie nie ma wątpliwości, że skarżący został skazany na 15 lat więzienia za zabójstwo (licząc od 2014 r.), a prawo własności do mieszkania przysługuje wyłącznie jego siostrze. Można zatem przyjąć, iż wyprowadził się spod adresu trwale, co nastąpiło wskutek jego zawinionych działań jako sprawcy przestępstwa.