Krótko i na temat, ale to jest naprawdę dobre: jeśli ktoś słyszał, że Jarosław Kaczyński rzucił hasło podwyższenia „pięćset plus” o trzy stówki to… może i dobrze słyszał, ale powinien też pamiętać, że liczą się fakty, a nie słowa — i oto jest: projekt podwyższenia świadczenia wychowawczego do 800 zł miesięcznie — autorstwa posłów Klubu Obywatelskiego (projekt o zmianie ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci).
A mianowicie, w dużym skrócie:
- polski rząd i NBP świetnie sobie radzą z inflacją, więc marne „500 plus” powinno stać się „800 plus” — zatem na każde dziecko, w każdym miesiącu, aż do dnia ukończenia przez nie 18. roku życia, państwo ma wypłacać osiemset złotych;
art. 5 ust. 1 ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (projekt)
Świadczenie wychowawcze przysługuje [rodzicom, opiekunom dziecka, rodzinie zastępczej, etc.], w wysokości 800,00 zł miesięcznie na dziecko.
- skąd dodatkowe pieniądze na świadczenia? ano z tego, że minister finansów dokona „przeniesień wydatków budżetowych”, z przeznaczeniem na zadania wynikające z ustawy;
- od kiedy to wszystko? ano znowelizowane przepisy mają wejść w życie z jednodniowym vacatio legis, acz z mocą od 1 czerwca 2023 r. — więc jeśli premier Morawiecki et consortes uważają, że może dopiero od 2024 r., to niech uważają, bo ktoś już ich przelicytował po całej długości.
Zamiast komentarza: gdzieś tam słyszałem, że oczywiście podwyższenie kwoty świadczenia powinno nastąpić jeszcze przed wyborami… ale nie ze względu na kiełbasę, lecz dlatego, że jeśli będziemy czekać do stycznia, to te trzysta złotych nie wyrównają inflacji (i wówczas powinno być już „900 plus”)…
…a jeśli ktoś byłby zdania, że takie rozdawnictwo jest bez sensu, bo najsamprzód państwo zabiera, żeby później łaskawie oddać, to dorzucam projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (także Klubu Obywatelskiego), zgodnie z którym kwota zmniejszająca podatek PIT rośnie do 7,2 tys. zł (z aktualnych 3,6 tys. zł) — ale to dopiero od 1 stycznia 2024 r.
Moje hasło przedwyborcze: nikt nie powinien musieć pracować i nikogo nie można zmuszać do płacenia podatków — ale każdemu państwo powinno wypłacać dokładnie tyle pieniędzy, ile jest mu potrzebne.
To co, zagłosujecie? ;-)
PS [18 maja 2023 r.] jest kontr-projekt PiS.