Krótko i na temat, ale jako wielki fan podpisu osobistego nie mogę tego pominąć milczeniem: w aplikacji mObywatel wreszcie „chodzi” podpis osobisty — podpisywanie dokumentów dowodem osobistym przy użyciu sprytfonu jest jeszcze łatwiejsze.

Dalej będzie, jak zawsze, w punktach:
- dla przypomnienia: podpis osobisty to rozwiązanie zaszyte w każdym dowodzie osobistym z warstwą cyfrową; nie każdy musi go mieć, ale każdy może go mieć, za darmo i bez problemów;
- warto, choćby dlatego, że pod pewnym warunkiem jego użycie może być równorzędne użyciu kwalifikowanego podpisu elektronicznego (wcale nie upraszczając: drobna klauzula w umowie i podpis osobisty gwarantuje zachowanie formy pisemnej czynności prawnej);
- jak dotąd najłatwiejszym sposobem wykorzystania podpisu osobistego była aplikacja eDO App, dość wygodna i łatwa w obsłudze (ba, czasem wręcz nieodzowna, zwłaszcza jak urzędowe serwisy internetowe robią fikołka i nie daje się autoryzować mObywatelem);
- ale oto podpis osobisty pojawia się w tej jakże popularnej wśród Polaków aplikacji, dzięki czemu jest szansa, że może wreszcie zejdzie on pod strzechy polskich domostw;
- jak podpisać dokument dowodem osobistym w aplikacji mObywatel? to piekielnie proste, albowiem wystarczy: (i) wrzucić przygotowany plik PDF do pamięci sprytfona i uruchomić programik, (ii) przejść do zakładki „usługi” i tam wybrać „podpisz dokument”, (iii) wskazać dokument do podpisu, (iv) na kolejnym ekraniku wpisać numer 6-cyfrowy numer CAN (nadrukowany w lewym dolnym rogu awersu dokumentu), (v) przyłożyć dowód osobisty do plecków telefonu, (vi) wklepać 6-cyfrowe hasło do certyfikatu (należało je nadać przy odbieraniu dowodu osobistego — jeśli tego nie zrobiliście, nic straconego, bo urzędnik może to zrobić w każdym momencie, acz trzeba się jeszcze raz pofatygować do okienka)… i zrobione!
- (w sumie więcej pisania, niż robienia — podpis osobisty w aplikacji mObywatel to autentycznie bułka z masłem);
- podpisany w ten sposób plik można od ręki wyświetlić (sygnaturka podpisu pojawia się w prawym górnym narożniku dokumentu, w przeciwieństwie do eDO App nie można umieścić jej w dowolnym miejscu), można też przesłać innej osobie w dowolny sposób (warto pamiętać, że w ten sposób praktycznie wykluczymy oszustwo na fałszywy dowód osobisty!).
Jak dla mnie nieodmiennie bomba, bo podpis osobisty nieodmiennie polecam: jest niewątpliwie lepszy niż podpis zaufany i właściwie niewiele mu brakuje do kwalifikowanego e-podpisu (por. „Kwalifikowany podpis elektroniczny, podpis osobisty, podpis zaufany… — skutki i moc prawna”).