Proszę nie regulować odbiorników — kampania wyborcza nie zagościła na łamach Lege Artis — natomiast takie działania zawsze warto napiętnować.
Oto dosłownie kilka chwil temu dostałem spamerskiego esemesa od osoby podpisanej jako HORODYSKA Anna Maria.
TIK-TAK, czas wyboru, HORODYSKA Anna Maria. Pozycja 15, lista 2. Nowa energia dla Regionu. Polecam!
Głupie strasznie, no ale cóż — wybory to nie jest czas na intelektualne szarady.

Tak, jest taka kandydatka, wysunięta z ramienia na czoło przez PO. I nie, nie wyrażałem zgody na molestowanie mnie przez jakiekolwiek kandydatki, nawet jeśli są radnymi wojewódzkimi i dyrektorkami Urzędu Pracy w Strzelinie.
Prasa podaje, że Michał Jaros, inny kandydat Platformy Obywatelskiej, pozwolił sobie na reklamę w Google na nazwiska kolegów z listy. Oczywiście winę zrzucono na nadmierną spontaniczność wolontariuszy — zapewne dokładnie tak samo jak w przypadku spamu wyborczego reklamującego kandydatkę Horodyską. (Może też się okazać, że „działanie to prowokacja kontr-kandydatów”…)
Oczywiście działanie nie jest strzałem kompletnie w ciemnicę — potencjalnie i teoretycznie mógłbym oddać głos na tę kandydatkę. Czyli ktoś zadał sobie trudu pozbierania numerów telefonów z Wrocławia i okolic…
Przy całym szacunku, ale na zawodową urzędniczkę —
Lat 39. Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Strzelinie oraz radna Sejmiku Województwa Dolnośląskiego w którym przewodniczy Komisji Współpracy Zagranicznej. Członek Komisji Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich, Komisji Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Komisji Rozwoju Turystyki, Rekreacji i Sportu.
Jest delegatem do Związku Województw Rzeczpospolitej Polskiej oraz zastępcą członka w Kongresie Władz Lokalnych i Regionalnych w Strasburgu.
Absolwentka zarządzania i marketingu oraz europeistyki.
— i tak bym głosu nie oddał.
No to już wiecie na kogo NIE GŁOSOWAĆ.