Poniedziałek w czasopiśmie Lege Artis to tradycyjne spotkania z prawem pracy — dostosowały się do tego nasze władze, bo oto dziś w Dzienniku Ustaw opublikowano najświeższą nowelizację kodeksu pracy (ustawa z dnia 13 maja 2016 r. o zmianie ustawy — Kodeks pracy, Dz.U. z 2016 r. poz. 910).
Wprowadzane nowelizacją zmiany kp dotyczą:
- obowiązek pisemnego potwierdzenia warunków zatrudnienia „przed dopuszczeniem pracownika do pracy” (art. 29 par. 2 kp), podczas gdy dotąd przepis nakazywał pracodawcy pisemne potwierdzenie ustaleń „najpóźniej w dniu rozpoczęcia pracy” — chodzi oczywiście o ten nieszczęsny „dzień pierwszy”, który trwać może od 8.00 do 16.00, no i pracodawca ma cały ten czas na potwierdzenie pracownikowi ustaleń co do stron umowy, rodzaju umowy oraz jej warunków;
- analogicznie pracodawca musi zapoznać pracownika z treścią regulaminu pracy „przed dopuszczeniem go do pracy” (art. 104(3) par. 2 kp), podczas gdy przepis w obowiązującym brzmieniu nakazuje zrobić to „przed rozpoczęciem pracy” — szczerze mówiąc tu widzę pole do popisu wyłącznie dla łowców niuansów: pracownik niby już dopuszczony, jest 13.00, ale przecież jeszcze nie rozpoczął pracy, bo stoi i się przygląda, więc nie zna regulaminu pracy;
- podobną redakcję otrzymuje przepis nakazujący pracodawcy zapoznania młodocianego pracownika z wykazem prac lekkich („przed dopuszczeniem go do pracy” zamiast „przed rozpoczęciem przez niego pracy”, art. 200(1) par. 5 kp);
- naturalną konsekwencją nowelizacji jest doprecyzowanie, iż wykroczeniem przeciwko prawom pracownika jest brak pisemnego potwierdzenia warunków zatrudnienia „przed dopuszczeniem go do pracy” (art. 281 pkt 2 kp).
Opublikowana dziś nowelizacja kodeksu pracy wchodzi w życie 1 września 2016 r. — a ja się tylko zastanawiam czy naprawdę można przypuszczać, że kombinujący chlebodawca nie będzie starał się — skutecznie — obejść i tego przepisu? No ale cóż, przecież wiara przenosi góry…