Kiedy uchylenie wyroku uniewinniającego narusza zakaz ne peius?

A teraz coś z całkiem innej beczki: czy dopuszczalne jest uchylenie wyroku uniewinniającego przez sąd odwoławczy, którego zdaniem oskarżony jest winny zarzucanego przestępstwa — czy jednak wymaga to uprzedniego dostrzeżenia określonych uchybień w orzeczeniu wydanym w pierwszej instancji? (wyrok Sądu Najwyższego z 28 listopada 2018 r., V KS 24/18).

Sprawa dotyczyła kierowcy oskarżonego o prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości (art. 178a par. 1 kk). Sąd I instancji uniewinnił oskarżonego od zarzutów, jednak po apelacji prokuratora wyrok ten został uchylony, a sprawa wróciła do ponownego rozpoznania. Skargę na to orzeczenie (w trybie art. 539a kpk) wniósł obrońca oskarżonego, którego zdaniem sąd nie miał podstaw do wydania wyroku kasatoryjnego, skoro nie stwierdził, iż „uzupełnienie materiału dowodowego może prowadzić do wydania wyroku skazującego oskarżonego”.

art. 454 par. 1 kpk
Sąd odwoławczy nie może skazać oskarżonego, który został uniewinniony w pierwszej instancji lub co do którego w pierwszej instancji umorzono lub warunkowo umorzono postępowanie.

Sąd Najwyższy podzielił tę argumentację: możliwość uchylenia wyroku uniewinniającego i zwrotu sprawy dotyczy wyłącznie sytuacji, w której sąd odwoławczy – po usunięciu uchybień stanowiących podstawę odwoławczą (art. 438 pkt 1-3 kpk) dostrzega podstawy do wydania wyroku skazującego (art. 454 par. 1 kpk).

art. 438 pkt 1-3 kpk
Orzeczenie ulega uchyleniu lub zmianie w razie stwierdzenia:

1) obrazy przepisów prawa materialnego;
2) obrazy przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia;
3) błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia;

W innym przypadku jest to niedopuszczalne, ponieważ prowadziłoby do naruszenia reguły ne peius – w szczególności sąd nie może uznać apelacji za zasadnej, a wyroku uniewinniającego za błędny („przedwczesny”), o ile sąd nie dostrzeże konieczności uzupełnienia postępowania dowodowego, dokonania oceny dowodów w sposób określony w art. 7 kpk lub poczynienia prawidłowych ustaleń faktycznych (por. uchwała 7 sędziów SN z 20 września 2018 r., I KZP 10/18).

Tymczasem uzasadnienie spornego wyroku było niekonsekwentne: z jednej strony sąd zdumiał się uniewinnieniem kierowcy (jego wyjaśnienia uznał za „graniczące z nieprawdopodobieństwem”, ale jednak za dobrą monetę przyjął zeznania świadków, którzy zeznawali na niekorzyść oskarżonego. Zamiast jednak przesłuchać świadków i przeprowadzić inne wzmiankowane w apelacji dowody (nawet z urzędu), aby następnie pokusić się o własną analizę, w następstwie czego dopuszczalne byłoby uchylenie zaskarżonego orzeczenia (lub umorzenia postępowania, lub warunkowego umorzenia postępowania, gdyby zaistniały po temu przesłanki) — ułatwił sobie pracę, idąc na skróty.

W tej sytuacji uchylenie wyroku uniewinniającego było niedopuszczalne — zatem SN uchylił feralne orzeczenie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania przez sąd odwoławczy (co w konsekwencji oznacza, że oskarżony nie powinien być jeszcze pewien uniewinnienia).

subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

5 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
zerknij na wszystkie komentarze
5
0
komentarze są tam :-)x