Krótko i na temat: w dzisiejszym wyroku Sąd EU stwierdził, że chociaż charakterystyczne „paski” Adidasa oczywiście są znakiem towarowym, to jednak ma znaczenie sposób ich ułożenia — więc nie może być skutecznie zarejestrowany znak, w którym paski są ułożone dowolnie (wyrok Sądu EU z 19 czerwca 2019 r. w sprawie Adidas AG vs. EUIPO, T-307/17).

Sprawa zaczęła się od rejestracji przez Adidas AG unijnego znaku towarowego graficznego składającego się z trzech równoległych pasków, w opisie znaku wskazano, iż składa się on z „trzech równoległych pasków w jednakowej odległości od siebie, o tej samej szerokości, nałożonych na produkt w dowolnym kierunku” (znak nr 012442166). Wniosek o unieważnienie prawa do znaku złożyła belgijska firma Shoe Branding Europe BVBA (znana ze sporu o znak w postaci dwóch pasków, por. „Paski Adidasa: renomowany znak towarowy \\\ nie pozwala na rejestrację //”), której zdaniem dowolnie ułożonym trzem paskom brak zdolności odróżniającej, zarówno pierwotnej, jak i nabytej wskutek używania.
EUIPO uwzględnił wniosek i unieważnił prawa do znaku, na co skargę do sądu wniósł Adidas (drobna dygresja: tak, ten sam Adidas, do którego kiedyś należał Arc’teryx).
Sąd EU utrzymał w mocy decyzję o unieważnieniu znaku towarowego składającego się z dowolnie ułożonych trzech pasków. Zarejestrowany znak towarowy jest zwykłym znakiem graficznym, na który składają się trzy pionowe, równoległe czarne paski na białym tle, stosunek długości do szerokości wynosi ok. 5:1 — zarejestrowanie praw do takiego znaku nie oznacza, że rozciągają się one na wszystkie „dozwolone warianty” (różniące się kolorem, w tym odwróconymi barwami, długością, usytuowaniem, ew. skośnym ucięciem).

Pojęcie „używania” będące warunkiem uzyskania przez znak towarowy odróżniającego charakteru (art. 7 ust. 3, art. 52 ust. 2 rozporządzenia nr 207/2009 w/s wspólnotowego znaku towarowego) jest węższe niż „rzeczywiste używanie” (art. 15 ust. 1), wskutek czego właściciel znaku może powołać się wyłącznie na używanie znaku towarowego w postaci zarejestrowanej (dopuszczalne są tylko niewielkie modyfikacje). Skoro więc Adidas poczynał sobie z owymi magicznymi paskami jak mu się żywnie podobało — nie może powołać się na tę okoliczność jako pozwalającą na zastrzeżenie praw do pasków „nałożonych na produkt w dowolnym kierunku”.
Nie ma przy tym znaczenia, że rynek zaakceptował takie wariacje nt. trzech pasków, w tym akceptują je organizatorzy imprez sportowych, których sponsorem jest Adidas — bo poniesione nakłady na marketing oraz badania rynkowe nie pokazują na ile w rzeczywistości dotyczy to owych „wariantów”, ani też na ile klienci odbierają modyfikacje oznaczenia jako ten sam renomowany znak.