Czy wykonanie produktu według cudzego projektu może być traktowane jako przestępstwo rozpowszechnienia utworu (lub jego opracowania) przez osobę nieuprawnioną? W kontekście stanu faktycznego pytanie może nawet brzmieć: czy dopuszcza się piractwa budujący łódź w oparciu o projekt, do którego nie posiada praw? (nieprawomocny wyrok SR w Giżycku z 16 września 2019 r., II K 307/18).

Mężczyzna został oskarżony o rozpowszechnienie bez uprawnienia cudzego utworu — dzieła plastycznego stanowiącego projekt jachtu motorowego — poprzez wybudowanie według tego projektu trzech egzemplarzy łodzi motorowodnych (art. 116 ust. 2 pr.aut.).
Zaczęło się od tego, że oskarżony przyjaźnił się i współpracował z właścicielem spółki, której przysługują prawa autorskie do projektu łodzi. Spółka zleciła oskarżonemu podwykonawstwo i przekazała mu dwie formy do produkcji korpusów — oskarżony wykonał kilka sztuk, które spółka sprzedała — ale dodatkowo zrobił, bez wiedzy i zgody pokrzywdzonej spółki, trzy dodatkowe łodzie, które sprzedał na własną rękę.
art. 116 ust. 2 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych
Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w ust. 1 [bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie] w celu osiągnięcia korzyści majątkowej,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
W tej sytuacji sąd stwierdził, iż nie ma wątpliwości, że oskarżony dopuścił się przestępstwa polegającego na rozpowszechnieniu cudzego utworu przez osobę nieuprawnioną w celu uzyskania korzyści majątkowej. Utworem tym jest projekt jachtu, zaś naruszenie prawa polegało na wybudowaniu według projektu trzech egzemplarzy łodzi, co wyrządziło szkodę spółce, której przysługiwały majątkowe prawa autorskie do projektu. W konsekwencji sąd skazał oskarżonego na karę grzywny w wysokości 3 tys. złotych.
Zamiast komentarza: osobiście uważam wyrok za błędny — otóż moim zdaniem wykonanie jakiegoś przedmiotu z wykorzystaniem cudzego projektu nie jest rozpowszechnianiem opracowania tego utworu (tym bardziej nie polega na rozpowszechnianiu samego utworu). Co innego gdyby oskarżony — podkreślam, że jako przedmiot przestępstwa określono „cudzy utwór — dzieło plastyczne pod nazwą „Projekt jachtu motorowego” — do łodzi dokładał dokumentację obejmującą ów projekt (lub po prostu gdzieś na boku sprzedał ów schemat), ale penalizacja karna takiego czynu wymaga poszukania innej kwalifikacji prawnej.