Czy dopuszczalne jest wniesienie zażalenie na postanowienie bez jego uzasadnienia? Czy jednak, skoro zażalenie można złożyć w określonym terminie po doręczeniu uzasadnienia, to próba wcześniejszego skarżenia orzeczenia spełznie na niczym? I, wcale nie na marginesie: czy emerytowany radca prawny może reprezentować przed SN swoją żonę?
postanowienie Sądu Najwyższego z 17 grudnia 2020 r. (II CZ 53/20)
1. Emerytowany radca prawny może działać przed Sądem Najwyższym w imieniu własnym, nie może natomiast podejmować czynności w imieniu innych osób, w tym członków rodziny.
2. Zażalenie wniesione wprost, tj. z pominięciem uprzedniego złożenia wniosku o uzasadnienie zaskarżonego postanowienia i doręczenie postanowienia z uzasadnieniem, podlega w konsekwencji odrzuceniu jako niedopuszczalne z innych przyczyn (art. 373 § 1 w związku z art. 397 § 3 kpc).
Orzeczenie dotyczyło zażalenia na wydane przez sąd postanowienie o odrzuceniu skargi na stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego wyroku. Stroną w sprawie było małżeństwo, pod skargą podpisał się mąż — emerytowany radca prawny.
Sąd Najwyższy podzielił argumenty przemawiające za odrzuceniem skargi: w postępowaniu zażaleniowym przed SN obowiązuje przymus adwokacko-radcowski; skarga została podpisana przez radcę prawnego, jednak takiego, który ma już status emeryta (w/g informacji udostępnianej przez OIRP nie wykonuje zawodu). Tymczasem w utrwalonym orzecznictwie przyjęto, że emerytowany radca prawny może działać przed Sądem Najwyższym wyłącznie w imieniu własnym — ale nie może reprezentować innych osób, w tym członków swej rodziny. Oznacza to, że wniesione w imieniu żony zażalenie podlegało odrzuceniu jako niedopuszczalne.
art. 394 par. 2 kodeksu postępowania cywilnego (Dz.U. z 2020 r. poz. 1575)
Termin do wniesienia zażalenia wynosi tydzień od dnia doręczenia postanowienia z uzasadnieniem. Jeżeli przy wydaniu postanowienia sąd odstąpił od jego uzasadnienia, termin liczy się od dnia ogłoszenia postanowienia, a jeżeli podlegało ono doręczeniu — od dnia jego doręczenia.
Odnosząc się natomiast do zażalenia „własnego” Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że warunkiem dopuszczalności zaskarżenia postanowienia jest uprzednie wystąpienie o sporządzenie uzasadnienia orzeczenia, zaś zażalenie wnosi się w terminie tygodniowym od dnia jego doręczenia (z wyjątkiem postanowień, w przypadku których sąd odstąpił od uzasadnienia). Zażalenie wniesione z pominięciem etapu uzasadnienia jego uzasadnienia podlega odrzuceniu jako niedopuszczalne z innych przyczyn. Jest to efekt założeń prawodawcy, by strony skarżyły rozstrzygnięcia sądu dopiero po zapoznaniu się całością jego argumentacji. Zasady te dotyczą także zażaleń wnoszonych do Sądu Najwyższego, w tym dotyczących odrzucenia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia (art. 394(1) par. 1 kpc).
Rzecz jasna można mieć niekiedy wątpliwość co do charakteru złożonego przez stronę oświadczenia procesowego, w takim przypadku niezbędne jest dokonanie jego głębokiej wykładni (upraszczając: nie każdy potrafi prawidłowo zatytułować i sformułować pismo do sądu), jednak jako wniosku o uzasadnienie postanowienia nie można traktować pisma strony zatytułowanego „zażalenie” i zawierające wniosek o uchylenie orzeczenia (najwyraźniej skarżący w pewnym momencie próbował przekonać sąd, że jego zażalenie jest właśnie wnioskiem o sporządzenie uzasadnienia). Nie można także traktować zażalenia jako złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia zaskarżonego postanowienia — takie rozwiązanie istnieje w procedurze karnej (art. 445 par. 2 kpk), ale nie w cywilnej.
Sumarycznie oznacza to, że zażalenie na postanowienie wniesione bez jego uzasadnienia podlegało odrzuceniu.