Krótko i na temat, bo i tak nikomu się nie przyda: pisałem już gdzieś między wierszami, że nie rozumiem najnowszego obyczaju potwornie szczególarskiego odnoszenia się w tekstach ustaw do innych aktów prawnych, tj. zamiast odsyłać ogólnie „do przepisów”, odsyła się do konkretnej ustawy, przytaczając konkretne namiary w Dzienniku Ustaw. Moim zdaniem to jeden z przejawów nadmiernej kazuistyki, która zaburza nie tylko możliwości logicznego oglądu i rozeznania, ale też sprawia, że nowa legislacja powoduje konieczność lawiny zmian w powiązanych ustawach — a jak się coś przegapi, to daje asumpt do dywagacji czy to luka, czy zgoła celowe działanie prawodawcy — a jeśli luka, to czy jakoś należy ją wypełnić…
…albo do wprowadzania nowych ustaw, których celem jest „poprawa spójności terminologicznej systemu prawnego” — bo taki tytuł nosi opublikowana dziś ustawa z dnia 1 października 2021 r. o zmianie niektórych ustaw w celu poprawy spójności terminologicznej systemu prawnego (Dz.U. z 2021 r. poz. 2052).
A mianowicie, dla przykładu, wyrwane na chybił trafił, z naciskiem na prostsze przykłady:
- uchwalono w 2017 r. nowe prawo wodne, ale przegapiono jakieś prawo z czasów sekretarza Gomułki, więc mamy przepis taki:
W ustawie z dnia 29 czerwca 1963 r. o zagospodarowaniu wspólnot gruntowych (Dz. U. z 2016 r. poz. 703)
w art. 2a wyrazy „18 lipca 2001 r. — Prawo wodne (Dz. U. z 2015 r. poz. 469, 1590, 1642 i 2295 oraz z 2016 r. poz. 352)” zastępuje się wyrazami „20 lipca 2017 r. — Prawo wodne (Dz. U. z 2021 r. poz. 624, 784, 1564 i 1641)”
- uchwalono w 2003 r. nową ustawę o transporcie kolejowym, więc hyc w kpc konieczna jest zmiana taka:
W ustawie z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2021 r. poz. 1805 i 1981)
w art. 47968 w pkt 2 wyrazy „27 czerwca 1997 r. o transporcie kolejowym (Dz. U. poz. 591, z późn. zm.)” zastępuje się wyrazami „28 marca 2003 r. o transporcie kolejowym (Dz. U. z 2021 r. poz. 1984)”
(co jest chyba o tyle ciekawe, że w 2003 r. ustawodawca raczej nie bawił się w takie detaliczne odwołania…)
- stał się kiedyś tam powiat warszawski miastem stołecznym Warszawą — przeto dziś mamy zmianę taką:
W ustawie z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (Dz. U. z 2020 r. poz. 1427,
z późn. zm.) w art. 19 w § 2 wyrazy „gminy wchodzącej w skład powiatu warszawskiego” zastępuje się wyrazami „miasta stołecznego Warszawy”.
(a teraz niech się wpisują miasta czy P.T. Czytelnicy, którzy z tym powiatem / m.st. Warszawą mają problemy ;-)
- lata mijają, odkąd Sądy Wojewódzkie stały się Sądami Okręgowymi — a więc przyszedł czas na zmianę w prawie bankowym, bo oto:
W ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (Dz. U. z 2020 r. poz. 1896, z późn. zm.) w art. 112 wyraz „Wojewódzki” zastępuje się wyrazem „Okręgowy”.
(no i teraz można spytać czy przez te wszystkie lata nie było instancji do rozstrzygania sporów między NBP a bankami?).
Wiadomo, że jest taka tradycja, że jak porwą furmankę, to muszą oddać samolot; wydawać by się mogło, że poprawa spójności terminologicznej systemu prawnego to też tradycja, której „nie możesz uchwałą specjalną zarządzić, ani jej ustanowić” — wystarczałoby nie produkować tasiemcowatych elaboratów tam, gdzie wystarczy krótkie unormowanie — jednak jak widać nasz prawodawca w swej legislacyjnej mądrości i przenikliwości wie lepiej…