Krótko i na temat, ale na pewno niejeden się zakałapućka: tak jak były wnioski elektroniczne o dowód osobisty (i już nie ma), to teraz będzie elektroniczny wniosek o paszport — ale dość nietypowo, bo nie przez internet i tylko w urzędzie (a to za sprawą opublikowanej wczoraj ustawy z 27 stycznia 2022 r. o dokumentach paszportowych, Dz.U. z 2022 r. poz. 350).
Mianowicie, w pewnym skrócie:
- nowa ustawa przewiduje składanie wniosków o paszport za pośrednictwem formularza elektronicznego — ale wypełnianego przez urzędnika, na podstawie podanych przez interesanta danych;
- wniosek taki będzie podpisywany przez interesanta elektroniczne — ale nie np. przy użyciu podpisu kwalifikowanego lub podpisu osobistego (tego zapisanego w warstwie elektronicznej dowodu osobistego), lecz przy użyciu „urządzenia umożliwiającego elektroniczne złożenie podpisu”, który to podpis będzie równoznaczny ze złożeniem podpisu własnoręcznego;
art. 31 ust. 1-2 ustawy o dokumentach paszportowych
1. Wniosek o wydanie dokumentu paszportowego składa się w formie dokumentu utrwalonego w postaci
elektronicznej, przy użyciu formularza utrwalonego w postaci elektronicznej wypełnianego przez organ paszportowy na podstawie danych podanych przez wnioskodawcę i danych zawartych w Rejestrze Dokumentów Paszportowych lub w rejestrze PESEL, podpisanego przez wnioskodawcę za pomocą urządzenia umożliwiającego elektroniczne złożenie podpisu (…)
2. Złożenie podpisu pod wnioskiem o wydanie dokumentu paszportowego za pomocą urządzenia umożliwiającego elektroniczne złożenie podpisu jest równoznaczne ze złożeniem podpisu własnoręcznego.
- rozwiązanie horrendalnie hybrydowe, ale podyktowane tym, że przecież w dokumencie paszportowym ma być zawarte owo odwzorowanie własnoręcznego podpisu, więc zamiast podpisywać na papierku i później skanować do postaci cyfrowej, zdecydowano się na postać „cyfrowego własnoręcznego” podpisu;
- dla jasności: najwyraźniej składając elektroniczny wniosek o paszport będziemy dwukrotnie składać ów własnoręczny podpis — jako owo „odwzorowanie” pojawia się jako element wniosku, zaś „podpis wnioskodawcy” jest czymś zupełnie innym (art. 33 ust. 1);
art. 32 ust. 1-2 ustawy o dokumentach paszportowych
1. Podpis pod wnioskiem o wydanie dokumentu paszportowego (…) oraz odwzorowanie własnoręcznego podpisu zamieszczane w dokumencie paszportowym (…) składa się przy użyciu urządzenia umożliwiającego odwzorowanie podpisu własnoręcznego.
2. Urządzenie, o którym mowa w ust. 1, zapewnia integrację danych stanowiących odwzorowanie podpisu własnoręcznego wnioskodawcy z dokumentem utrwalonym w postaci elektronicznej stanowiącym wniosek o wydanie dokumentu paszportowego.
- dla rozwiania wątpliwości: wniosek o wydanie paszportu dziecku do 12. roku życia
nadalbędzie można złożyć via ePUAP (od nich nie są pobierane odciski palców), wyjątkowo będzie też można złożyć podpis na wydruku wniosku; - w nowym wzorze paszportu dane biometryczne oczywiście nadal będą figurowały, ale to jest nieco inna para kaloszy — w przypadku paszportów chodzi o wymogi ICAO w zakresie bezpieczeństwa podróży (por. wyrok TSUE z 17 października 2013 r., C-291/12), podczas gdy odcisk palca w dowodzie osobistym jest środkiem „łączenia wiarygodnej identyfikacji i ustalania autentyczności ze zmniejszonym ryzykiem oszustwa”;
- (przy okazji: ponoć organizacja Digitalcourage zaskarżyła do TSUE rozporządzenie 2019/1157 w/s poprawy zabezpieczeń dowodów osobistych obywateli Unii — a dokładnie obowiązek zapisywania odcisków palców w dokumentach tożsamości — #NoFingerprintIDs; zdaniem Digitalcourage taka potrzeba nie uzasadnia przetwarzania danych o papilariach, zatem są one nadmiarowe w rozumieniu RODO).
Dla jasności: nowa ustawa o dokumentach paszportowych wchodzi w życie 27 marca 2022 r. — a mnie się wydaje, że jak już musi być ten odcisk palca, to można było zastosować nieco wygodniejsze rozwiązanie hybrydowe — umożliwić każdemu złożenie wniosku o paszport przez internet (wraz z dołączeniem zdjęcia), a po akceptacji przez urzędnika interesant byłby zapraszany do okienka celem uzupełnienia dodatkowych danych (wzór podpisu, odcisk palca). Byłoby szybciej, sprawniej — no i maszyna do robienia ping też by się nie zmarnowała.
[edit 27 marca 2022 r.] ponieważ jak widzę jest ruch w interesie, więc nie każdy odnotował — że wejście w życie ustawy i tego czym miał być elektroniczny wniosek paszport zostało odsunięte ad calendas graecas, a to za sprawą późniejszej nowelizacji (Dz.U. z 2022 r. poz. 583):
art. 110a. Minister właściwy do spraw informatyzacji w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw wewnętrznych ogłosi w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej komunikat określający dzień wdrożenia rozwiązań technicznych umożliwiających wydawanie dokumentów paszportowych zgodnie z przepisami niniejszej ustawy. Komunikat ogłasza się w terminie co najmniej 14 dni przed dniem wdrożenia rozwiązań technicznych określonym w tym komunikacie.
art. 111. Ustawa wchodzi w życie z dniem określonym w komunikacie wydanym na podstawie art. 110a, z wyjątkiem:
1) art. 98, który wchodzi w życie po upływie 7 dni od dnia ogłoszenia komunikatu;
2) art. 110a, który wchodzi w życie z dniem 27 marca 2022 r.
(swego czasu internety uwielbiały ilustrować teksty o nowatorskich rozwiązaniach ujęciami kobiet — w bikini, na plaży, ale przy laptoku — ja uwielbiam inne tanie lecz podprogowe chwyty; fot. Olgierd Rudak, CC-BY 2.0)