Krótko i na temat, bo mnie i tak mało obchodzi: oto do laski marszałkowskiej został zgłoszony projekt autorstwa posłów Polska 2050 — Trzecia Droga przewidujący obligatoryjne cykliczne badania psychologiczne i psychiatryczne posiadaczy pozwolenia na broń w celach łowieckich (projekt ustawy o zmianie ustawy o broni i amunicji).
A mianowicie, w pewnym skrócie:
- każda osoba ubiegająca się o pozwolenie na broń jest zobowiązana przejść badanie psychiatryczne i psychologiczne potwierdzające, że jego stan zdrowia i brak uzależnień nie wykluczają posiadania broni;
- ponadto każdy posiadacz pozwolenia na broń wydanego w celach ochrony osobistej lub ochrony osób i mienia ma obowiązek uzyskania analogicznego zaświadczenia lekarskiego co pięć lat, pod rygorem pozbawienia go uprawnień;
- z niezbyt jasnych przyczyn obowiązkowi cyklicznego odnawiania badań umykają m.in. myśliwi — i tę właśnie lukę ma wypełnić projekt, w myśl którego każdy posiadacz pozwolenia na broń w celach łowieckich, obrony osobistej lub pracownik ochrony mienia będzie miał oblig przejścia takich badań co 5 lat; co 2 lata — jeśli stuknął mu siódmy krzyżyk;
art. 15 ust. 4 zd. 1 ustawy o broni i amunicji [projekt]
Do ukończenia 70. roku życia — raz na 5 lat, a po ukończeniu 70. roku życia — raz na 2 lata, osoba posiadająca pozwolenie na broń wydane w celu [ochrony osobistej, ochrony osób i mienia, łowieckich] obowiązana jest przedstawić […] Policji orzeczenie lekarskie i psychologiczne [stwierdzające, że nie należą do osób z zaburzeniami psychicznymi, zaburzeniami funkcjonowania psychologicznego lub uzależnienia od alkoholu lub substancji psychoaktywnych i potwierdzające, że mogą dysponować bronią] wystawione nie wcześniej niż 3 miesiące przed upływem tego terminu.
- autorzy projektu w jego uzasadnieniu mówią, że zasady dostępu do broni powinny podlegać najwyższym standardom ochrony, zaś obowiązujące prawo nie gwarantuje spełniania wymogów przez wszystkie osoby, a zwłaszcza nie chroni społeczeństwa przed uwarunkowaniami związanymi z wiekiem posiadaczy broni;
- niejasne jest zwłaszcza to, dlaczego myśliwi muszą przejść takie badania tylko raz, tj. ubiegając się o pozwolenie na broń, a osoba starająca się o broń w celu obrony własnej musi je ponawiać; nieracjonalne jest przy tym nierozróżnienie częstotliwości przechodzenia badań dodatkowych bez względu na wiek zainteresowanego;
- (i tu mamy niedługą listę przypadków postrzeleń przypadkowych osób lub zwierząt przez niedowidzących albo niedomyślanych myśliwych, por. „Myślał myśliwy, że strzela do dzika, a zastrzelił psa — czy to przestępstwo?”).
Zamiast komentarza: więcej praw oznacza także więcej obowiązków — tedy popierając rozluźnienie zasad ubiegania się o prawo do posiadania broni, jestem także za tym, żeby z prawa tego nie mogły korzystać osoby, których stan zdrowia na to po prostu nie pozwala.