Całkowicie informacyjnie (w celu tzw. skarmienia Gógla): w wyroku z 9 czerwca 2015 r. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że wynikająca z art. 115 par. 21 kodeksu karnego zasada podwyższenia karalności występku o charakterze chuligańskim jest zgodna z konstytucją (SK 47/13).
art. 115 § 21 kk:
Występkiem o charakterze chuligańskim jest występek polegający na umyślnym zamachu na zdrowie, na wolność, na cześć lub nietykalność cielesną, na bezpieczeństwo powszechne, na działalność instytucji państwowych lub samorządu terytorialnego, na porządek publiczny, albo na umyślnym niszczeniu, uszkodzeniu lub czynieniu niezdatną do użytku cudzej rzeczy, jeżeli sprawca działa publicznie i bez powodu albo z oczywiście błahego powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego.
Skargę wniósł kibol skazany przez sąd na odsiadkę (w zawieszeniu) za napaść na policjantów zabezpieczających przejazd pociągu z kibicami jadącymi na mecz. Zdaniem skazanego przepisy kodeksu karnego o odpowiedzialności za występek o charakterze chuligańskim naruszają konstytucyjnie gwarantowaną wolność osobistą — a to ze względu na podwyższenie dolnej granicy zagrożenia o połowę (art. 57a par. 1 kk) oraz radykalne ograniczenie możliwości zawieszenia wykonania kary (art. 69 par. 4 kk).
Co więcej redakcja normy jest niejasna i nieprecyzyjna, zawiera pojęcia niedookreślone i niejednoznaczne, przez co są nie tylko niezrozumiałe dla jednostek, które ponoszą konsekwencje zarzucanych im czynów, ale i powodują rozbieżności w orzecznictwie. (Chodzi tu o zwroty „działania publicznie”, „bez powodu albo z oczywiście błahego powodu” i „okazywania przez to rażącego lekceważenia porządku prawnego”, które nie zostały dostatecznie zdefiniowane, co ma być sprzeczne z art. 41 Konstytucji RP).
Wszystkie te dolegliwości związane ze zwiększoną dolegliwością penalizacji występku chuligańskiego prowadzić mają do naruszenia konstytucyjnych praw jednostki, a przy tym nie były konieczne do zapewnienia ochrony porządku publicznego (brak adekwatności w ograniczeniu konstytucyjnych wolności i praw — art. 31 ust. 3 Konstytucji RP).
Trybunał Konstytucyjny nie podzielił stanowiska skarżącego. W szczególności uznano, że
Orzeczenie o niekonstytucyjności danej regulacji nie może wynikać wyłącznie z abstrakcyjnego stwierdzenia niedookreśloności tekstu prawnego. Pozbawienie mocy obowiązującej przepisu z powodu braku wymaganej precyzyjności czy jasności prawa powinno być traktowane jako środek ostateczny, stosowany dopiero wówczas, gdy inne metody usuwania wątpliwości dotyczących treści przepisu, w szczególności przez jego sądową interpretację, okażą się niewystarczające. Podtrzymując to stanowisko, Trybunał stwierdził, że w aktualnym orzecznictwie sądowym nie występują istotne rozbieżności w wykładni zakwestionowanych przez skarżącego elementów definicji legalnej występku o charakterze chuligańskim w stopniu, który uniemożliwia ustalenie treści tej definicji.
Słowem: rzekomo niejasne pojęcia są dobrze rozpoznane w teorii i praktyce, orzekające sądy nie mają problemów z ich interpretacją, zaś stosowanie pojęć ocennych jest znane prawu karnemu i samo w sobie nie budzi wątpliwości (a na pewno nie godzi w zasadę nullum crime sine lege).