Ledwie co było o tym, że parlament lubi parlare, a jeśli tylko jest możliwość przygotowania ustawy o Poprawianiu Świata, to należy oczekiwać, że ustawa taka się pojawi (vide ustawa o osobach starszych, a także ustawa o darmowej pomocy prawnej dla osób starszych i nie tylko).
Dziś będzie — krótko (czyżbym chciał się aż tak odróżnić od parlare?) — o tym, że dobrze, jeśli można uchwalić ustawę; lepiej jeśli da się dwie.
Dowód: kilka dni temu w Dzienniku Ustaw pojawiły się — tego samego dnia (17 sierpnia) — dwie nowelizacje kodeksu postępowania karnego — uchwalone tego samego dnia. A mianowicie:
- Ustawa z dnia 12 czerwca 2015 r. o zmianie ustawy — Kodeks postępowania karnego (Dz.U. z 2015 r. poz 1185),
- Ustawa z dnia 12 czerwca 2015 r. o zmianie ustawy — Kodeks postępowania karnego oraz ustawy — Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz.U. z 2015 r. poz. 1186).
Nowelizacją z 12 czerwca 2015 r. zmieniono art. 426 par. 2 kpk, natomiast nowelizacją z 12 czerwca 2015 r. zmieniono parę przepisów o obrońcy (także w postępowaniu wykroczeniowym — na szczęście nowiuśki i pachnący tekst jednolity kodeksu wykroczeń na 2015 r. nie stracił nic na nieskazitelności…).
Myślę, że ustawodawca mógłby wpaść na to, by połączyć nowelizacje w jedną — sprawdziłem nawet prognozę pogody na ten dzień, nie było upałów, więc raczej nic nie mogło zaszkodzić — no ale pewnie po co, skoro każda kadencja ściga się z poprzednią na liczbę promulgacji (mierzoną wirtualną rozpiętością Dziennika Ustaw)?…