Czy w treści wyroku zakazującego stosowania klauzuli niedozwolonej sąd ma obowiązek dosłownie zacytować zakwestionowany wzorzec (wszakże treść pozwu musiała dotyczyć konkretnej klauzuli, zaś sąd nie może wyjść poza żądanie) — czy jednak może, dla jasności i klarowności, przeredagować klauzulę? (wyrok Sądu Najwyższego z 13 lipca 2017 r., I CSK 706/16).
Spór dotyczył treści stosowanych przez zakład energetyczny w obrocie z konsumentami umów o przyłączenie do sieci, które w pierwszym podejściu zostały prawomocnie uznane za klauzule abuzywne:
- obowiązek zwrotu wydatków poniesionych na przyłączenie, które nie doszło do skutku — niezależnie od tego czy niewykonanie umowy nastąpiło z przyczyn obiektywnych czy z winy przedsiębiorcy, przy czym konsument może nawet nie wiedzieć, że wiąże go z zakładem energetycznym tego rodzaju stosunek zlecenia (art. 385(3) pkt 22 kc);
- obowiązek udzielenia przez konsumenta 36-miesięcznej gwarancji na przyłącze, którego własność została nieodpłatnie przeniesiona na operatora — narzucenie gwarancji jakości na konsumenta narusza równowagę kontraktową stron.
b) Jeżeli przyłączenie nie nastąpi z przyczyn wymienionych w ust. 1.2. i ust. 1.3. niniejszego paragrafu klient zobowiązany jest do pokrycia E. udokumentowanych wydatków poniesionych przez E. w związku z realizacją niniejszej umowy do wysokości szacunkowej kwoty opłaty za przyłączenie;
c) Klient oświadcza, że udzieli E. na wykonane elementy, o których mowa w ust. 4 pkt 3 gwarancji przez okres 36 miesięcy, licząc od dnia ich sprzedaży.
Prawomocny wyrok został uchylony przez Sąd Najwyższy, którego zdaniem nie wystarczy wyłącznie stwierdzenie naruszenia równowagi kontraktowej stron, bez zbadania czy postanowienia rażąco naruszają interesy konsumentów. Co więcej sposób sformułowania uznanych za niedozwolone postanowień wzorca był niejasny i czytelny — co może powodować trudności dla innych kontrahentów (wyrok SN z 27 listopada 2015 r., I CSK 945/14).
W drugim podejściu sąd II instancji podtrzymał rozstrzygnięcie, nieco przeredagowując jednak samą treść zakwestionowanych klauzul — dołączając treść postanowień, do których odnoszą się poszczególne punkty wzorca umowy.
1. Jeżeli przyłączenie nie nastąpi z przyczyn wymienionych w ust. 1.2. i ust. 1.3. niniejszego paragrafu (tj. odmowy wydania przez właściwe organy administracyjne wymaganych decyzji lub nieuprawomocnienia się tych decyzji; nie uzyskania na zasadach rynkowych zgód osób trzecich na przebieg i realizację przyłącza lub elementów sieci przez ich teren) Klient zobowiązany jest do pokrycia E. udokumentowanych wydatków poniesionych [przez] E. i zobowiązań zaciągniętych przez E. w związku z realizacją niniejszej umowy do wysokości opłaty za przyłączenie.
2. Klient oświadcza, że udzieli E. na wykonane elementy, o których mowa w ust. 4 pkt 3 (tj. na elementy przyłącza i niezbędnych zmian w sieci) gwarancji przez okres 36 miesięcy, licząc od dnia ich sprzedaży
W kolejnej skardze kasacyjnej pozwany zakład energetyczny zarzucił m.in. to, że zakazano mu stosowania postanowień umownych, którymi w rzeczywistości się nie posługiwał — zaś sąd nie miał prawa zmodyfikować treści klauzul.
Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną pozwanej spółki: stosowane przez zakład energetyczny postanowienia umowne naruszają interes ekonomiczny konsumenta: po pierwsze to na nim odbije się nienależyte wykonanie umowy przez przedsiębiorcę, po drugie jest zmuszony do udzielenia gwarancji, której wcale nie musi otrzymać od wykonawcy przyłącza.
Równocześnie zdaniem SN skonkretyzowanie uznanych za niedozwolone postanowień wzorca umowy w celu uzyskania klarowności sentencji wyroku nie stanowi wyjścia poza lub ponad żądanie pozwu. Sformułowania te są bowiem tylko konkretyzacją treści normatywnej — zaś powinnością sądu jest nie tyle odnosić się do konkretnych zdań, ile do normy, którą zdania te wyrażają. Słowem: sąd miał prawo dodawać w nawiasach objaśnienia, zaś takie przeredagowanie treści klauzuli abuzywnej nie narusza prawa.