Góry Suche nie pojawiają się na tutejszych łamach dostatecznie często, co jest przykrym efektem tego, że pamiętając własne wrażenia z wypadu, jak przychodzi co do czego — suniemy nieco dalej. Tymczasem to niepozorne (Góry Suche na mapie wyglądają jak niewielka plamka na przedmieściach Wałbrzycha) pasmo pod wieloma względami — widokowo, wyczynowo — bije na głowę wiele znacznie bardziej popularnych miejscówek w Sudetach. Po tym jak tydzień temu naszło nas odświeżyć nieco pamięć (i otrzepać z kurzu górską odzież), postanowiliśmy wybrać się właśnie w ten rejon.
Dla szukających inspiracji do wycieczki przez Góry Suche tradycyjny odnośnik do mapki: Sokołowsko — przełęcz Sokołowska — Kozi Róg — przełęcz Pod Szpiczakiem — Ruprechtický Špičák (881 m n.p.m.) — Široký vrch — (tutaj serwis Mapy.cz troszkę zgłupiał, nie wyrysować traski między pkt 3-4, a przecież jest tam całkiem wygodna droga leśna) — Radosna (przysiółek Łomnicy) — przełęcz Pod Szpiczakiem — powrót trawersując zboczami Kostrzyny i Włostowej (zejście bardzo strome i bardzo usypiste).