Kilka zdjęć z niedawnego wypadu w Góry Izerskie
Po dwuletniej przerwie udało się przywrócić nasz tradycyjny grudniowy wypad w Góry Izerskie na właściwe tory (z różnych powodów dwie ostatnie rundy musieliśmy przesunąć na wiosnę — ale dzięki temu w tym roku byliśmy w tym paśmie dwukrotnie). Miało być fajnie i… było fajnie, choć pogoda i zdrowie dopisały średnio, co wcale nie oznacza, że się obijaliśmy. A że … Czytaj dalej