Czy wiecie, że… dokładnie od wczoraj mogą wjechać do Czeskiej Republiki — bez testu, bez obowiązku odbycia prewencyjnej kwarantanny po przyjeździe — osoby zaszczepione choćby pierwszą dawką szczepionki na COVID-19.
Ministerstvo zdravotnictví vydalo aktualizované ochranné opatření s účinností od soboty 15. května 2021. Dochází k rozšíření skupiny osob, které mohou při příjezdu využít výjimky pro očkované osoby. Nově se kromě osob očkovaných na území České republiky tato možnost týká i osob očkovaných na Slovensku, v Německu, Rakousku, Polsku, Maďarsku a Slovinsku. Pokud jsou tyto osoby držitelé potvrzení o provedeném očkování, mohou po uplynutí 22 dnů od první dávky očkování cestovat ze zemí EU+ se středním a vysokým rizikem nákazy bez nutnosti podstupovat testování a bez omezení volného pohybu na území.
[via: mvcr.cz]
Rzecz dotyczy osób zaszczepionych na koronawirusa — choćby pierwszą dawką — w jednym z wskazanych państw (oprócz Polski są to Słowacja, Niemcy, Austria, Węgry i Słowenia), zaś warunkiem jest upływ 22 dni od zastrzyku i posiadanie na tę okoliczność zaświadczenia. Wjazd na terytorium Czeskiej Republiki jest możliwy z innego państwa Unii Europejskiej, nawet jeśli znajduje się na liście krajów o średnim lub wysokim ryzyku zachorowania na COVID-19 (na dziś Polska zalicza się do państw o wysokim ryzyku transmisji)…
…i teraz najlepsze, bo chociaż dopuszczalny jest wjazd do Czech już po jednej dawce szczepionki — powrót do domu skończy się dla nas prewencyjną kwarantanną, z której wprawdzie zwolnione są m.in. osoby zaszczepione przeciwko COVID-19 — ale tylko takie, którym wystawiono „zaświadczenie” o wykonaniu szczepienia ochronnego na koronawirusa (par. 3 ust. 2 pkt 14 rozporządzenia).
par. 2 ust. 18 rozporządzenia Rady Ministrów z 6 maja 2021 r. w/s ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz.U. z 2021 r. poz. 861)
Do dnia 5 czerwca 2021 r. obowiązek odbycia kwarantanny (…) trwającej 10 dni, licząc od dnia następującego po przekroczeniu granicy państwowej Rzeczypospolitej Polskiej, stosuje się również do osoby przekraczającej morski odcinek granicy Rzeczypospolitej Polskiej regularnym połączeniem promowym oraz odcinek lądowy granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Czeską, Republiką Litewską, Republiką Federalną Niemiec lub Republiką Słowacką, niezależnie od środka transportu, którym się przemieszcza, bądź pieszo, w celu udania się do swojego miejsca zamieszkania lub pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Zaświadczeniem takim rzecz jasna nie jest „poświadczenie przyjęcia szczepionki na COVID-19” — takie, jakie może sobie pobrać z serwisu pacjent.gov.pl każda osoba, która ma już za sobą pierwszy zastrzyk. Mało tego: czeska uprzejmość (a a może po prostu pragmatyzm) nie spotkała się ze strony polskich władz ze zwyczajową wzajemnością, bo przecież nawet szczepiony Czech (lub Morawianin) przyjeżdżając do naszego kraju musi wykazać się negatywnym testem.
A przecież to Kafka żył i tworzył w Pradze.
Tak czy inaczej wreszcie coś drgnęło — miejmy nadzieję, że jakoś to wszystko wreszcie zacznie zmierzać ku względnej normalności.
Czego sobie i P.T. Czytelnikom ze szczerego serca życzę.