Czy zdjęcia przesłane na konkurs fotograficzny zorganizowany przez miejskie władze są informacją publiczną? Czy prawa autorskie do utworów mogą uzasadniać odmowę udostępnienia informacji publicznej? (nieprawomocny wyrok WSA w Poznaniu z 26 maja 2021 r., IV SA/Po 255/21).
Sprawa dotyczyła wysłanego do władz miasta wniosku o udostępnienie listelem wszystkich zdjęć, które zostały przesłane na konkurs fotograficzny „Zróbmy razem album o Koninie”.
Prezydent miasta odmówił uwzględnienia wniosku: zgodnie z regulaminem konkursu wszyscy uczestnicy mieli obowiązek złożyć oświadczenie o przeniesieniu autorskich praw majątkowych w zakresie utrwalania i zwielokrotniania prac, w zakresie wykorzystania w albumie i promocji miasta — ale pod warunkiem rozstrzygnięcia konkursu. Konkurs nie został rozstrzygnięty, przeto wszelkie prawa do zdjęć zachowali twórcy, zatem miasto nie jest uprawnione do ich udostępniania.
art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej
Prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. (…)
W odwołaniu od decyzji wnioskodawca zarzucił, że przepis nie pozwala odmówić udostępnienia informacji publicznej ze względu na prawa autorskie, zaś tak czy inaczej do ich nabycia doszło wskutek akceptacji warunków regulaminu; jednakże Samorządowe Kolegium Odwoławcze nie podzieliło jego argumentacji: przeniesienia praw autorskich nie można wywodzić ze zgody na postanowienia regulaminu, natomiast konkurs jako przyrzeczenie publiczne, rozstrzyga się po przyznaniu nagród.
art. 921 par. 3 kodeksu cywilnego
Przyrzekający nagrodę nabywa własność nagrodzonego dzieła tylko wtedy, gdy to zastrzegł w przyrzeczeniu. W wypadku takim nabycie własności następuje z chwilą wypłacenia nagrody. Przepis ten stosuje się również do nabycia praw autorskich albo praw wynalazczych.
W skardze na odmowę udostępnienia informacji publicznej mężczyzna podkreślił, że regulamin konkursu nie zastrzegał przeniesienia praw autorskich od przyznania nagród, zaś warunkiem udziału było złożenie definitywnego oświadczenia przez uczestników. Co więcej w skład prywatność człowieka nie wchodzą jego prawa autorskie, zatem niedopuszczalna jest odmowa z powołaniem się na art. 5 ust. 2 udip — a celem jego działania jest podważenie arbitralnych ocen, że nadesłane fotografie nie spełniają warunków i nie pozwalają na rozstrzygnięcie konkursu.
Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził, że zdjęcia przesłane na organizowany przez władze samorządowe konkurs fotograficzny są objęte przepisami o udostępnianiu informacji publicznej, ponieważ dotyczą spraw publicznych. Przyjmuje się, że sprawą publiczną jest każde działanie władzy publicznej, które dotyczy zadań służących ogółowi lub polegające na dysponowaniu majątkiem publicznym. Jawnością objęta jest przede wszystkim treść wytworzonych i używanych dokumentów urzędowych, jednak nie ma podstaw do zawężania pojęcia informacji publicznej wyłącznie do „dokumentów” urzędowych sensu stricto — i odmawiania miana utworom przesłanym na zorganizowany i sfinansowany z miejskiej kiesy konkurs, którego celem była promocja miasta, czyli cel istotny dla lokalnej społeczności.
Rację miał jednak prezydent Konina odmawiając udostępnienia przesłanych fotografii: zgodnie z regulaminem każda praca miała być oznaczona nazwiskiem uczestnika, który ponadto zobowiązany był do przesłania wiadomości obejmującej swe dane kontaktowe. Oznacza to, że prywatność uczestników konkursu jest wartością uzasadniającą odmowę udostępnienia informacji publicznej (i tu w uzasadnieniu pojawia się parę zdań o konieczności anonimizacji udostępnianych danych).
Co więcej warunkiem udzielonej zgody na bezterminowe wykorzystywanie zdjęć było rozstrzygnięcie konkursu — skoro ten warunek nie został spełniony, miasto nie nabyło stosownych praw, przez co nie jest uprawnione do dysponowania utworami w jakikolwiek sposób. (Na marginesie WSA zauważył, że przepisy o informacji publicznej nie służą do kwestionowania warunków i sposobu organizacji konkursu.)
Tytułem komentarza: lektura uzasadnienia wyroku pozwala mi mieć pewność, że wnioskodawca ma rację lub się myli — ale z całą pewnością nie do końca wiadomo jakie argumenty pozwoliły stwierdzić, że ochrona prywatności wyklucza udostępnienie przesłanych zdjęć. Jeśli pliki były podpisywane przez autorów, to być może wymagana była ich anonimizacja, a więc inne byłyby przesłanki żądania (i ew. odmowy, por. „Udostępnienie nagrania z policyjnego wideorejestratora może wymagać przetworzenia informacji — jeśli ujawnia dane osobowe”); uzasadnienie dość frywolnie odnosi się do kwestii prawnoautorskich — raz mówi się o ich przeniesieniu, w innym miejscu zgoła o zezwoleniu na korzystanie, tymczasem zgodnie z regulaminem konkursu były to dwa odrębne oświadczenia: o przeniesieniu praw autorskich „na wszelkich polach eksploatacji”, a także „wyraża zgodę na bezterminowe wykorzystanie” zdjęć w celach promocyjnych.
Zatem odpowiedź na kluczowe pytanie — czy ochrona praw autorskich może wykluczać udostępnienie utworów w ramach informacji publicznej? — tym razem pozostaje w zawieszeniu.