Sprostowanie prasowe może być podpisane przez pełnomocnika wnioskodawcy

A teraz coś z nieco innej beczki czyli kilka akapitów o tym, że uchwale SN, w której ostatecznie potwierdzono, iż sprostowanie prasowe może być skutecznie podpisane przez pełnomocnika wnioskodawcy — bo dopuszczalne jest udzielenie pełnomocnictwa do składania oświadczeń wiedzy. A przy okazji zwracam uwagę na próbę zdefiniowania przez SN pojęcia podpisu odręcznego.

uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z 8 grudnia 2021 r. (III CZP 83/20)
Sprostowanie materiału prasowego może być podpisane przez pełnomocnika osoby zainteresowanej jego opublikowaniem (art. 31a ust. 1 i 4 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. — Prawo prasowe).

Orzeczenie dotyczyło złożonego przez I Prezeskę SN wniosku o rozstrzygnięcie rozbieżności w wykładni prawa dotyczącej możliwości podpisania się pod sprostowaniem prasowym przez pełnomocnika reprezentującego wnioskodawcę — osobę zainteresowaną publikacją tegoż sprostowania.

Czy w świetle art. 31a ust. 4 pr.pras. sprostowanie może być podpisane przez należycie umocowanego pełnomocnika osoby uprawnionej do żądania sprostowania materiału prasowego?

Rozbieżności polegały na tym, iż sądy orzekały co do tej kwestii niejednolicie, a mianowicie:

  • że sprostowanie jest oświadczeniem dotyczącym faktów, zaś pełnomocnik może być umocowany wyłącznie do dokonywania czynności prawnych, zarazem sprostowanie może być utworem, a więc powinien być podany jego autor (wyrok SN z 16 lutego 2017 r., I CSK 106/16);
  • że pod sprostowaniem może podpisać się pełnomocnik, zaś wymóg własnoręcznego złożenia podpisu przez samego zainteresowanego wypacza sens tej instytucji, zwłaszcza w świetle krótkich terminów na wysłanie sprostowania (wyrok SN z 14 lutego 2019 r., IV CSK 8/18; wyrok SN z 4 października 2019 r., I CSK 416/18);
  • że podpisać należy wyłącznie sprostowanie przesłane do redaktora naczelnego, natomiast w toku postępowania o nakazanie publikacji sprostowania wystarczy przedstawić kserokopię pierwotnego dokumentu (wyrok SN z 6 grudnia 2017 r., I CSK 119/17;
  • że sprostowanie nie musi być podpisane przez wnioskodawcę, jeśli z jego treści jasno i wyraźnie wynika tożsamość domagającego się publikacji (wyrok SN z 25 maja 2018 r., I CSK 497/17);
  • że nie trzeba podpisywać z osobna wniosku o publikację sprostowania i samego sprostowania (wyrok SN z 30 listopada 2018 r., I CSK 654/17).

Sąd Najwyższy przypomniał, iż obowiązujące od 2012 r. przepisy regulujące instytucję sprostowania prasowego są efektem stwierdzenia niekonstytucyjności obowiązujących wcześniej rozwiązań (wyrok TK z 5 maja 2004 r., P 2/03; wyrok TK z 1 grudnia 2010 r., K 41/07).

art. 31a ust. 1 i 4 ustawy — prawo prasowe
1. Na wniosek zainteresowanej osoby fizycznej, osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej niebędącej osobą prawną, redaktor naczelny właściwego dziennika lub czasopisma jest obowiązany opublikować bezpłatnie rzeczowe i odnoszące się do faktów sprostowanie nieścisłej lub nieprawdziwej wiadomości zawartej w materiale prasowym.
2. Sprostowanie powinno zawierać podpis wnioskodawcy, jego imię i nazwisko lub nazwę oraz adres korespondencyjny.

Tak rozumiane sprostowanie jest mechanizmem pozwalającym osobie zainteresowanej przedstawienie własnego, subiektywnego stanowiska dotyczącego stwierdzeń wyrażonych w opublikowanym materiale prasowym. Wniesienie sprostowania prasowego podlega pewnego rodzaju rygoryzmowi formalnemu, m.in. musi być wysłane pocztą lub złożone bezpośrednio w redakcji, w odpowiednim czasie po publikacji, a także zawierać imię i nazwisko wnioskodawcy i jego adres. Skuteczność sprostowania zależy także od złożenia pod nim podpisu wnioskodawcy (gdyby ktoś potrzebował: SN definiuje podpis jako „ciąg znaków graficznych odpowiadających określonym dźwiękom w konkretnym alfabecie (liter), składających się na imiona i nazwisko jako środki oznaczenia tożsamości osoby, która go składa”, jednak „o jego indywidualności, niepowtarzalności i weryfikowalności osoby, od której pochodzi, decydują jednak nie składające się nań litery, lecz niepowtarzalny sposób ich kreślenia” — stąd też musi być złożony własnoręcznie, acz może mieć postać skróconą, o ile „dostatecznie identyfikuje” jego autora).

Podpis jako taki złożyć może tylko osoba fizyczna; w przypadku innych podmiotów (np. osób prawnych) uprawnienie do złożenia podpisu musi wynikać z przedstawicielstwa ustawowego lub pełnomocnictwa udzielonego przez reprezentowanego; oświadczenia dokonane przez pełnomocnika są oświadczeniami złożonymi w imieniu mocodawcy; nie ma też wątpliwości, że przepisy o oświadczeniach woli stosuje się także do innych oświadczeń, w tym oświadczeń wiedzy (art. 65(1) kc) — co oznacza, iż pełnomocnictwo może obejmować uprawnienie do składania w imieniu mocodawcy oświadczeń wiedzy.
Co więcej nie istnieje unormowanie nakładające na osobę zainteresowaną obowiązek osobistego zredagowania treści sprostowania. Konieczność taką wywodzi się wprawdzie z subiektywizmu sprostowania, jednak zależność ta umyka wszakże w przypadku podmiotów, które siłą rzeczy (i z mocy prawa) są reprezentowane przez inne osoby fizyczne. Nie można też tracić z pola widzenia, iż skutkiem błędnego sformułowania treści sprostowania jest zwolnienie redaktora naczelnego z obowiązku publikacji i wygaśnięcie uprawnień, toteż tym bardziej kluczowe staje się dokonanie tej czynności przez osobę kompetentną, acz oczywiście w porozumieniu z mocodawcą (który wszakże i tak sam podnosi negatywne konsekwencje swego wyboru).

Sumarycznie doprowadziło to Sąd Najwyższy do konkluzji, iż sprostowanie prasowe może być podpisane przez pełnomocnika wnioskodawcy, zaś pełnomocnikiem tym może być dowolna osoba — dopiero na etapie powództwa o opublikowanie sprostowania (art. 39 pr.pras.) wymagane jest pełnomocnictwo procesowe.

subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

5 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
zerknij na wszystkie komentarze
5
0
komentarze są tam :-)x