A skoro wczoraj było o tym, że bezskuteczne jest doręczenie decyzji stronie, zamiast jej pełnomocnikowi, dziś czas na kilka zdań o tym, że powierzenie korespondencji pracownikowi poczty poza lokalem placówki pocztowej — na przykład w siedzibie nadawcy — nie jest „oddaniem” go na poczcie, a więc nie skutkuje zachowaniem terminu do wniesienia pisma.
postanowienie Sądu Najwyższego z 25 lutego 2022 r. (III CZ 73/22)
Powierzenie pisma procesowego pracownikowi placówki pocztowej poza jej lokalem nie może zostać uznane za równoznaczne z oddaniem go w placówce pocztowej w rozumieniu art. 165 § 2 kpc.
Omawiany wątek procesowy zaczął się od wysłania przez sąd wezwania do usunięcia braków formalnych skargi kasacyjnej, w terminie 7 dni od otrzymania pisma, pod rygorem jej odrzucenia. Pełnomocnik strony zastosował się do wezwania, jednak zdaniem sądu uczynił to po terminie, zatem skarga kasacyjna została odrzucona.
W zażaleniu na to postanowienie strona (gmina) podtrzymała, że pracownicy urzędu złożyli książkę nadawczą z listami poleconymi we właściwym terminie, natomiast w następnym dniu pracownicy poczty ostemplowali koperty. Dowodem na to może być odpowiedź na reklamację, w której Poczta Polska przyznała, że nieprawidłowo wykonała umowę z nadawcą.
art. 165 par. 2 kodeksu postępowania cywilnego
Oddanie pisma procesowego w formie przesyłki poleconej w polskiej placówce pocztowej operatora pocztowego w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. — Prawo pocztowe lub w placówce podmiotu zajmującego się doręczaniem korespondencji na terenie Unii Europejskiej jest równoznaczne z wniesieniem go do sądu.
Sąd Najwyższy stwierdził, że strona może polemizować z rzekomą datą nadania pisma procesowego i wywodzić skutki w zakresie skuteczności podejmowanych czynności (postanowienie SN z 1 czerwca 2000 r., III RN 188/99) — jednak skuteczność polemiki wymaga przedstawienia dowodów potwierdzających zarzuty.
Tymczasem jako dowód prawidłowości (tj. terminowości) wysłania pisma do sądu strona przywołała odpowiedź na reklamację, której treść wyjaśnia, iż Poczty Polskiej codziennie odbiera korespondencję z urzędu oraz tłumaczy zasady stemplowania przesyłek wychodzących. Jednakże przyznanie się operatora pocztowego do błędów w świadczeniu usług nie oznacza, iżby sytuacja, w której pracownik poczty odbiera nadawane przesyłki u klienta spełniała warunki pozwalające uznać, iż pismo zostało wysłane z zachowaniem terminu.
Zgodnie z art. 165 par. 2 kpc równoznaczne z wniesieniem pisma do sądu jest jego oddanie w placówce operatora pocztowego — czyli złożenie korespondencji w jednostce organizacyjnej operatora pocztowego lub u agenta pocztowego (art. 3 pkt 15 pr. pocztowego) — zaś powierzenie korespondencji pracownikowi poczty poza lokalem (np. w siedzibie klienta) warunku tego nie spełnia.
W ocenie SN oznacza to, że skarżąca strona nie wykazała, iżby usunięcie błędów skargi kasacyjnej nastąpiło w terminie, zatem jej odrzucenie było prawidłowe.