Krótko i na temat, bo jeszcze będzie głośno: w październiku 2024 r. w serwisie internetowym RCL pojawił się projekt nowelizacji kodeksu karnego i kpk cywilizujący polskie prawo karne — a zwłaszcza odkręcający szereg najdrastyczniejszych zmian wprowadzonych w latach 2015-2023 (projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny, ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw).
Projekt jest rezultatem prac Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego, a jego celem jest w znacznej mierze odkręcenie tego, co powyrabiało się z kodeksem karnym w l. 2015-2023. A mianowicie, w bardzo dużym skrócie (i nieco na chybił-trafił):
- do dyrektyw wymiaru kary wraca prewencja ogólna i szczególna: wymierzając karę sąd znów będzie miał obowiązek uwzględnić zarówno „potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa”, jak też cele „wychowawcze” wobec skazanego (zmiana art. 53 par. 1 kk);
- co ciekawe projektodawcy nie zdecydowali się na przywrócenie kary 25 lat pozbawienia wolności jako kary maksymalnej (zamiast aktualnych 30 lat);
- zarazem znika lista okoliczności łagodzących i obciążających (uchylenie art. 53 par. 2a-2e kk), jak też szereg przepisów nakazujących podniesienie określonych widełek sankcji (tj. uzależnienie wysokości grzywny lub długości kary ograniczenia wolności od zagrożenia karą pozbawienia wolności, art. 33 par. 1a kk, art. 34 par. 1aa kk);
- kara dożywotniego pozbawienia wolności staje się wyjątkiem, nie regułą — do jej orzeczenia nie będzie już wystarczał sam przepis przewidujący taką sankcję, ale też „wyjątkowe okoliczności” przemawiające za taką decyzją;
art. 58 par. 1a kodeksu karnego (projekt)
Sąd może orzec karę dożywotniego pozbawienia wolności tylko wtedy, gdy zachodzą wyjątkowe okoliczności
- (zaś całkiem przy okazji dożywocie nie może być orzeczone dopiero przez sąd odwoławczy, jako zaostrzenie kary, dodany art. 454 par. 1a kpk);
- podobna zasada dotyczyć ma zastosowania kary przeszło 15 lat więzienia;
art. 58 par. 1b kodeksu karnego (projekt)
Jeżeli przestępstwo nie jest zagrożone karą dożywotniego pozbawienia wolności, sąd może orzec karę pozbawienia wolności w wymiarze przekraczającym 15 lat tylko wtedy, gdy zachodzą wyjątkowe okoliczności.
- przedłużenie przedawnienia karalności czynu nie będzie już zależało od podjęcia niesprecyzowanej (i czasem dość przypadkowej) czynności procesowej „zmierzającej do ustalenia”, czy sprawcy można przypiąć coś nowego (uchylenie art. 102 par. 2 kk);
- zaś przesłanką zatarcia skazania na dożywocie będzie także upływ 10 lat od uznania wyroku za wykonany (art. 107 par. 3 kk);
- uchylony ma być horrendalny art. 233 par. 1a kk pozwalający traktować „wybielanie się” sprawcy czynu zabronionego jako składanie fałszywych zeznań — i w sumie zmuszający do samooskarżania się (por. „Czy zbyt późne postawienie podejrzanemu zarzutów może prowadzić do naruszenia zakazu samooskarżania się?„);
- chociaż nie znika, jak już napisałem, maksymalna kara 30 lat pozbawienia wolności, złagodzeniu ulec miałaby maksymalna sankcja w przypadku szeregu przestępstw (np. za fałszerstwo faktur na kwotę przekraczającą kwotę 10-krotności mienia wielkiej wartości, miałoby grozić „zaledwie” 20 lat więzienia zamiast aktualnych 25 lat, por. „25 lat więzienia za podrabianie faktur na kwotę powyżej 10 mln złotych”);
- nowelizacja przewiduje także szereg istotnych zmian w procedurze karnej, np. co do uprawnień prokuratora w postępowaniu prywatnoskargowym (art. 60 par. 1 kpk), definicji podejrzanego (art. 71 par. 1 kpk), prokurator nie będzie miał już prawa kontroli korespondencji podejrzanego z obrońcą (uchylenie art. 73 par. 2-4 kpk), zaś formularze uzasadnień wyroków będą dobrowolne, a nie obligatoryjne (zmiana art. 99a par. 1 kpk);
- do procedury karnej wraca zasada owoców zatrutego drzewa: niedopuszczalne będzie wykorzystanie dowodów uzyskanych przy wykorzystaniu przestępstwa;
art. 168a kodeksu postępowania karnego (projekt)
Niedopuszczalne jest przeprowadzenie i wykorzystanie dowodu uzyskanego do celów postępowania karnego za pomocą czynu zabronionego, o którym mowa w art. 1 § 1 Kodeksu karnego.
- niestety, pozostać miałby przepis pozwalający na wykorzystanie dowodów „przypadkowo” pozyskanych w drodze kontroli operacyjnej — tyle dobrego, że byłoby to możliwe wyłącznie w przypadku przestępstw, co do których kontrola operacyjna jest w ogóle dopuszczalna (projekt przewiduje zmiany w art. 168b kpk i art. 237a kpk);
- są też przewidziane zmiany w kodeksie wykroczeń — aczkolwiek wyrzucenia z art. 119 par. 1 kw odniesienia do kwoty 800 zł jako progu przepołowienia kradzieży autentycznie nie rozumiem;
art. 119 par. 1 kodeksu wykroczeń (projekt)
Kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny
- (byłoby jasne, gdyby z kodeksu karnego zniknąć miał art. 278 par. 1 kk — wówczas kradzież lub przywłaszczenie każdej rzeczy ruchomej byłoby po prostu wykroczeniem — ale tak… będzie zarówno przestępstwem, jak i wykroczeniem?);
- (wartość 800 zł wylatuje także z przepisów o kradzieży leśnej, paserstwie, a także niszczenia i uszkodzenia cudzej rzeczy)
- a tu mamy po prostu sprytny zabieg: próg 800 zł pojawić miałby się w znowelizowanym art. 130 kw — i to jest bardzo niepotrzebna zmiana, bo po co znów zmieniać coś, co non-stop jest zmieniane i za każdym razem powoduje masę kłopotów??!
Od kiedy to wszystko? Przedstawiony projekt nowelizacji kodeksu karnego i kpk przewiduje 3-miesięczne vacatio legis (i szereg przepisów intertemporalnych), więc wszystko zależy od tempa prac legislacyjnych — i nie tylko.