Krótko i na temat, ale zawsze może się przydać: w serwisie internetowym RCL pojawił się projekt rozporządzenia przewidującego zakaz noszenia broni w Warszawie — i to już 11 listopada 2024 (projekt rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu noszenia broni lub przemieszczania jej w stanie rozładowanym).
Projekt rozporządzenia uzasadnia owo coroczne pożegnanie z bronią koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa osób biorących udział w zgromadzeniach publicznych i uroczystościach państwowych związanych z okrągłą sto szóstą rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości (por. „Czy Święto Niepodległości należy przenieść na 7 października?”).
par. 1 rozporządzenia (projekt)
Wprowadza się zakaz noszenia lub przemieszczania w stanie rozładowanym wszelkiego rodzaju broni na obszarze miasta stołecznego Warszawy w dniu 11 listopada 2024 r.
MSWiA przewiduje, że w zorganizowanych w Warszawie 11 listopada 2024 r. imprezach weźmie udział kilkaset tysięcy uczestników, zatem ich bezpieczeństwo oraz konieczność zapewnienia porządku publicznego jest priorytetem — przeto zakaz noszenia broni jest środkiem niezbędnym. (Całkiem na marginesie zwrócę uwagę, że liberalizacja zakazu się utrwala: dwa lata temu taki zakaz dotyczył także Krakowa i Wrocławia — tym razem mieszkańcy dawnej stolicy Polaków i stolicy Śląska męczyć się nie muszą. O konsekwencjach złamania zakazu, jak też o tym czy bronią jest także scyzoryk kieszonkowy już pisałem, więc powtarzać się nie będę.)
Zamiast komentarza: na szczęście do Warszawy w najbliższym czasie się nie wybieram (w dalszym czasie też nie), więc mi to lotto. (Broni też nadal nie mam, ale niech Bronia się tym nie martwi.)