Trzecim z kolei podaniem polityków PiS do Trybunału Konstytucyjnego o unieważnienie uchwały SN w sprawie bezskuteczności ułaskawienia osoby nieskazanej prawomocnym wyrokiem (I KZP 4/17) jest wniosek Prokuratora Generalnego, którego zdaniem przepisy o kasacji mogą kolidować z prezydencką prerogatywą stosowania prawa łaski.
Sprawa ma w Trybunale Konstytucyjnym sygnaturę K 8/17, zaś wniosek Zbigniewa Ziobro (w uproszczeniu) prezentuje się następująco:
Wniosek o stwierdzenie niezgodności:
1) art. 523 § 3 kpk w zakresie, w jakim przepis ten dopuszcza możliwość wniesienia kasacji na niekorzyść oskarżonego w razie umorzenia postępowania z powodu zastosowania aktu łaski przez Prezydenta RP
z art. 139 zdanie pierwsze w związku z art. 7 i art. 10 Konstytucji RP;
2) art. 521 § 1 kpk w zakresie, w jakim przepis ten dopuszcza możliwość wniesienia kasacji na niekorzyść oskarżonego od każdego prawomocnego orzeczenia sądu w sytuacji, gdy w kasacji zakwestionowano prawidłowość zastosowania aktu łaski przez Prezydenta RP
z art. 139 zdanie pierwsze w związku z art. 7 i art. 10 Konstytucji RP;
3) art. 529 kpk rozumianego w ten sposób, że dopuszczalne jest wniesienie i rozpoznanie kasacji na niekorzyść oskarżonego w sytuacji, gdy w kasacji zakwestionowano prawidłowość zastosowania aktu łaski przez Prezydenta RP
z art. 139 zdanie pierwsze w związku z art. 7 i art. 10 Konstytucji RP.
Tłumacząc z prawniczego na ludzkie: zasada trójpodziału władzy i działania organów władzy publicznej w granicach prawa stoi na przeszkodzie możliwości wniesienia kasacji na niekorzyść oskarżonego — po jego ułaskawieniu, niezależnie od tego czy skutkiem skorzystania przez prezydenta z uprawnienia wskazanego w art. 139 Konstytucji RP jest umorzenie postępowania — zaś w kasacji nie można podważać samego ułaskawienia.
Wniosek zmierza do wydania przez Trybunał wyroku zakresowego — czyli nie tyle obalenia tego nadzwyczajnego środka zaskarżenia orzeczeni ile przedstawienia interpretacji przepisów, w myśl której kasacja byłaby niedopuszczalna wobec skazanych, wobec których prezydent skorzystał z prawa łaski…
…co jest o tyle niedorzeczne, że pogląd jest oczywiście słuszny — kasacja przysługuje od prawomocnego wyroku, zaś ułaskawić można wyłącznie osobę, która jest prawomocnie skazana za popełnione przestępstwo) — zatem jeśli osoba prawomocnie skazana została ułaskawiona, to kasacji „nie ma” (oczywiście w zakresie, w jakim sprawca przestępstwa został ułaskawiony) — jednak w aferze M. Kamińskiego et consortes warto cały czas pamiętać, że nie ma nadal prawomocnego wyroku skazującego (ani uniewinniającego)…
Dla przypomnienia: to trzecie równoległe podejście do tematu, po rzekomym sporze kompetencyjnym, który w świetle art. 85 ustawy o organizacji i trybie postępowania przed TK w ogóle nie jest sporem kompetencyjnym (Kpt 1/17) oraz po wniosku ws. stłuczenia termometru, dzięki czemu polskie prawo nie będzie miało gorączki (K 7/17).