Czy firma transportowa lub warsztat samochodowy może zarejestrować znak towarowy HOUSE OF CARS — czy też będzie to naruszało prawa producenta popularnego serialu „House of Cards”? A może jest całkowicie inaczej… (wyrok Sądu EU z 17 kwietnia 2018 r. Marcin Bielawski vs. EUIPO, T‑364/17).
Przedsiębiorca złożył w EUIPO wniosek o rejestrację słownego znaku towarowego HOUSE OF CARS dla szeregu towarów i usług związanych z samochodami i transportem (m.in. aukcje samochodowe, naprawy samochodów, naprawa opon, przegląd samochodów, malowanie samochodów, konserwacja samochodów, transport samochodowy, usługi transportowe, etc. etc. — znak jest zgłoszony pod nr 015172638).
Zdaniem organu znakowi HOUSE OF CARS brak zdolności odróżniającej w odniesieniu do wskazanych towarów i usług związanych z motoryzacją — pojęcie to oznacza „firmę samochodową”, zatem może być przez klientów odbierane jako opisowe wskazanie branży i specjalizacji przedsiębiorcy — zatem odmówiono rejestracji znaku. Fakt, że są zarejestrowane znaki towarowe zawierające wyrażenie „house of” nie oznacza, że każdy inny znak z tą frazą posiada zdolność odróżniającą.
W skardze do Sądu EU wnioskodawca zauważył, że zgłoszony znak ma charakter odróżniający, albowiem skojarzenie frazy HOUSE OF CARS — które nie funkcjonuje w obrocie handlowym — z samochodami nie jest natychmiastowe i wymaga dłuższego zastanowienia. Jest to więc wyrażenie pośrednio opisowe, czyli takie, które pozwala konsumentom skojarzyć cechy usług dopiero w drodze dedukcji (sugerując lub aluzyjnie odnosząc się do zakresu towarów i usług).
Co więcej uzasadnienie odmowy rejestracji zbiorczo potraktowało wszystkie towary i usługi, a przecież nie wszystkie odnosiły się do motoryzacji.
Sąd nie uwzględnił tych poglądów i skargę oddalił. Znak towarowy HOUSE OF CARS bezpośrednio odnosi się do informacji o działalności przedsiębiorstwa i jego specjalizacji, zatem nie może być zarejestrowany ze względu na brak zdolności odróżniającej. Takie oznaczenie jest niezdolne do pełnienia podstawowej funkcji znaku towarowego — wskazywania pochodzenia usługi, w taki sposób, by zadowolony konsument mógł sięgnąć po ten sam produkt (a niezadowolony dokonać wyboru odmiennego).
Sformułowanie „house of” w języku angielskim jest często używany dla oznaczenia spółek i stanowi synonim „firmy”, „spółki”, „koncernu”, „biznesu” — zatem zwrot HOUSE OF CARS może być rozumiany tylko i wyłącznie jako biznes związany z samochodami. Wyrażenie to nie nabywa zdolności odróżniającej także przez to, że nie było wcześniej używane w obrocie handlowym, ponieważ nie takie są kryteria oceny zdolności odróżniającej.
Reasumując: zawsze można podjąć próbę rejestracji „generycznego” znaku towarowego, może się uda, może ktoś nie zauważy — ale trzeba jednak liczyć się ze skuteczną opozycją.
Q.E.D.