Silni, zwarci i gotowi — muszą być ludzie w RCL, do których obowiązków najwyraźniej należy spisywanie medialnych wypowiedzi premiera i ministrów i przekształcanie ich w akty prawne. Trzymając się tej tradycji: media na wyprzódki podają, że „rząd wprowadził” nowe ograniczenia, zakazy i nakazy związane ze stanem epidemii, ale stosowne przepisy pojawiają się dopiero pod osłoną nocy (rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 31 marca 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, Dz.U. z 2020 r. poz. 566).

A skoro władza zdecydowała się na zaostrzenie sytuacji, to warto zauważyć co dokładnie zafundowano nam na prima aprilis:
- zaczynając od początku: nominalnie nadal mamy stan epidemii wywołany zakażeniami wirusem SARS-CoV-2, ale tym razem rząd — najwyraźniej oceniając, iż jego charakter i rozmiary przekraczają możliwości działania organów państwa — zdecydował się skorzystać z dodatkowych uprawnień (podstawą wydania rozporządzenia jest art. 46a-46b ustawy w/s chorób zakaźnych, dodanych ustawą w/s COVID-19);
- nowe instrumenty prawne to zawsze ryzyko nowej pomyłki — i oczywiście rząd znów się pomylił, bo chociaż określono „obszar”, na którym wystąpił stan epidemii (jest nim „terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”), to jednak nie wskazano „rodzaju strefy”, a taki dokładnie wymóg określa art. 46a pkt 1 ustawy (rozporządzenie nie wspomina o strefie zero, strefie buforowej lub strefie zagrożenia);
- obowiązkowa, 14-dniowa prewencyjna kwarantanna dla powracających do Polski, odbywana będzie „wraz z osobami wspólnie zamieszkującymi lub gospodarującymi” (nb. można sobie podywagować czy użycie wyrazu „wraz” (par. 2 ust. 2 pkt 2) i „razem” (par. 4 ust. 1) jest prawidłowym sposobem na nałożenie na domownika repatrianta obowiązku poddania się kwarantannie — problem nie jest wcale aż taki akademicki, bo całkiem możliwe, że naruszenie takiego „dodatkowego” obowiązku też podlega karze do 30 tys. złotych); nie ma natomiast wątpliwości, że domownikowi przysługuje też za ten okres świadczenie chorobowe, par. 4 ust. 2);
co ciekawsze prewencyjna kwarantanna dotyczy także domowników tych repatriantów, na których obowiązek nałożono przed 1 kwietnia (par. 19 ust. 1 in fine); - nowością jest zwolnienie z obowiązku odbycia prewencyjnej kwarantanny osób pracujących w gospodarstwie rolnym, które znajduje się po obu stronach granicy (w kontekście definicji gospodarstwa rolnego to może być całkiem interesujące);
- do 11 kwietnia 2020 r. utrzymany zostaje generalny zakaz „przemieszczania się”, z podobnymi wyjątkami jak dotąd. Nowością jest natomiast obowiązek utrzymania co najmniej 2-metrowego dystansu od każdego innego pieszego (można iść bliżej dzieci do 13. roku życia i osób wymagających opieki ze względu na stan zdrowia) — zabawne, że odstęp na ulicy należy zachować także od domownika (np. żony);
- od 1 do 11 kwietnia 2020 r. dzieci i młodzież do 18. roku życia mogą wyjść z domu wyłącznie pod opieką osoby dorosłej (co ciekawe nie ma limitów ile osób może eskortować dorosły — wśród nastolatków wróżę powodzenie kolegów, którzy już mają dowód osobisty);
- nikomu nie wolno natomiast korzystać z „pełniących funkcje publiczne i pokrytych roślinnością terenów zieleni”, w szczególności „parków, zieleńców, promenad, bulwarów, ogrodów botanicznych, zoologicznych, jordanowskich i zabytkowych, a także plaż” (zwracam uwagę, że literalnie zakazem nie są objęte lasy — katalog tych „zieleni” nie jest wprawdzie zamknięty, ale dziwne, że prawodawca pisze o ogrodach jordanowskich, ale zapomina o lesie…);
- w tym samym okresie nie wolno także korzystać z rowerów miejskich (co ciekawe par. 18 ust. 3 nie dotyka np. prywatnych hulajnóg elektrycznych, etc.);
- nowością są także ograniczenia w korzystaniu ze sklepów: do 11 kwietnia 2020 r. w sklepach może przebywać wyłącznie po 3 klientów na każdą kasę lub stragan, w godzinach od 10.00 do 12.00 zakupy mogą robić wyłącznie osoby powyżej 65. roku życia, zaś wszyscy kupujący muszą nosić rękawiczki jednorazowe (par. 9 ust. 5-6);
- natomiast od jutra (2 kwietnia 2020 r.) wszystkie sklepy mają obowiązek zapewnić rękawiczki jednorazowe lub środki dezynfekcyjne, dezynfekować stanowisko obsługi lub kasowe po każdym kliencie;
- także od jutra zaś wszyscy pracodawcy mają obowiązek zapewnić wszystkim zatrudnionym rękawiczki jednorazowe lub środki do dezynfekcji rąk, a także utrzymać odległość co najmniej 1,5 metra między stanowiskami pracy;
- utrzymane natomiast zostają wcześniejsze zakazy otwierania określonych sklepów i prowadzenia określonych rodzajów działalności gospodarczej — jednak do listy branż objętych zakazem dodano m.in. fryzjerów i usługi kosmetyczne, salony tatuażu i piercingu, zaś hotele mogą przyjmować tylko osoby objęte kwarantanną lub izolacją, pracowników medycznych oraz osób podróżujących służbowo czy zawodowo; do 11 kwietnia nie wolno otwierać (w soboty i niedziele) sklepów budowlanych o powierzchni powyżej 2 tys. m2.
Warto jeszcze dodać, że:
- równocześnie w znacznej części uchylono obowiązujące dotychczas rozporządzenie w/s stanu epidemii (rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 31 marca 2020 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii, Dz.U. z 2020 r. poz. 565);
- w nocy opublikowano także trzy ustawy mające być odpowiedzią na epidemię koronawirusa: ustawę z dnia 31 marca 2020 r. o zmianie niektórych ustaw w zakresie systemu ochrony zdrowia związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 (Dz.U. z 2020 r. poz. 567), ustawę z dnia 31 marca 2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2020 r. poz. 568) oraz ustawę z dnia 31 marca 2020 r. o zmianie ustawy o systemie instytucji rozwoju (Dz.U. z 2020 r. poz. 569).
I to by było na tyle, na razie — grunt, że oni silni, zwarci i gotowi.