Krótko i na temat, ale może ktoś też lubi bawić się w takie dzielenie włosa na czworo: otóż media dość zgodnie podają (a to chyba w ślad za ministerstwem), że zgodnie z nowymi przepisami w tym maluśkim komputerku, który prawie każdy nosi w kieszeni, będzie także dowód osobisty. Otóż to nie jest prawda, gdyż w aplikacji mObywatel dowodu osobistego nie będzie — natomiast będzie dokument mObywatel.
Zaczynając od początku, a dalej będzie w punktach, bo tak najprościej:
- z grubej rury: w aplikacji mObywatel nie będzie żadnych dowodów osobistych — w ustawie nie ma o tym nawet ćwierci słowa, koniec kropka;
- natomiast jedną z funkcji aplikacji mObywatel będzie umożliwienie użytkownikowi „posługiwanie się dokumentem mObywatel” — dokumentem mobilnym, który służyć ma potwierdzeniu tożsamości i obywatelstwa polskiego;
art. 2 pkt 8 ustawy o aplikacji mObywatel (Dz.U. z 2023 r. poz. 1234)
Użyte w ustawie określenia oznaczają:
8) dokument mObywatel — dokument mobilny stwierdzający tożsamość i obywatelstwo polskie użytkownika aplikacji mObywatel na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w relacjach wzajemnej fizycznej obecności stron
- ku pamięci: dokument mObywatel będzie miał zastosowanie wyłącznie w relacjach twarzą w twarz (przy „wzajemnej fizycznej obecności stron”) i tylko w Polsce, a więc nikt nie będzie mógł czuć się pokrzywdzony, jeśli gdzieś za granicą odmówią mu honorowania aplikacji;
- dla jasności: instytucje obowiązane do stosowania przepisów o przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy będą miały obowiązek wykorzystywać dokument mObywatel „jako środka bezpieczeństwa finansowego do identyfikacji klienta oraz weryfikacji jego tożsamości” już od 1 września 2023 r. (art. 83 ustawy) — ciekawe jak to będzie wyglądało kserowanie/skanowanie danych z ekraniku?
- także pacjent u lekarza będzie mógł potwierdzić w ten sposób swą tożsamość, a co za tym idzie uprawnienie do świadczenia finansowanego via NFZ;
- i chociaż dokument mObywatel będzie czwartym już rodzajem dokumentu tożsamości w polskim porządku prawnym — po dowodzie osobistym, paszporcie i… książeczce żeglarskiej (P.T. Czytelnik zwrócił niedawno mą uwagę na art. 7 ust. 1 ustawy o pracy na morzu) — zasadniczo odpowiadającym dowodowi osobistemu…
art. 7 ust. 4 ustawy o aplikacji mObywatel
Jeżeli z przepisu prawa wynika obowiązek stwierdzenia tożsamości lub obywatelstwa polskiego na podstawie dokumentu tożsamości, w szczególności na podstawie dowodu osobistego, obowiązek ten uznaje się za spełniony w przypadku stwierdzenia tożsamości lub obywatelstwa polskiego na podstawie dokumentu mObywatel.
- to jednak nie „zawiera” on dowodu osobistego i nie jest z nim zrównany w stu procentach; np. dokument mObywatel nie uprawnia do przekraczania granicy (różnica ta dotyczy nie tylko odprawy przy locie wewnątrzunijnym, ale też ew. kwestii odpowiedzialności za przejście granicy Schengen bez ważnego dokumentu tożsamości);
- ponadto dokument mObywatel nie może być wykorzystywany w sytuacjach, kiedy procedura tego rodzaju nie zapewnia „niezbędnego poziomu pewności i bezpieczeństwa” w potwierdzeniu tożsamości i obywatelstwa polskiego; te wyjątki określić ma Rada Ministrów w rozporządzeniu wykonawczym (opisywałem to na etapie projektu, por. „Czy aplikacja mObywatel rzeczywiście może zastąpić plastikowy dowód osobisty?”, w finalnej ustawie przeszło to bez zmian);
- (ustawowym wyjątkiem jest brak możliwości potwierdzenia dokumentem mObywatel wniosku o wydanie dowodu osobistego (art. 29a ust. 2 ustawy o dowodach osobistych) — czyli po nowy dowód osobisty będzie trzeba pójść ze starym dokumentem w kieszeni);
- atem upraszczając: nie tylko w aplikacji mObywatel nie będzie żadnego dowodu osobistego, ale też może się okazać, że rząd ograniczy prawno-urzędową moc obrazka wyświetlonego na ekraniku sprytfonu — czyli jednak czasem plastikowy dokument okaże się przydatny.
Od kiedy to wszystko? Ano ustawa o aplikacji mObywatel wchodzi w życie po 14-dniowym vacatio legis — zaś w przypadku przepisów o dokumencie mObywatel nie będzie trzeba czekać na ogłoszenie jakiegokolwiek „komunikatu określającego dzień wdrożenia rozwiązań technicznych umożliwiających świadczenie usług”, zatem wychodzi na to, że to już-tuż.
PS ponoć niektórzy dostali już aplikację do testów i odkryli błąd — nie ma w niej numeru dowodu osobistego. To nie błąd: skoro w aplikacji mObywatel nie ma żadnego dowodu osobistego, to nie ma też numeru dowodu osobistego; natomiast dokument mObywatel zawierać będzie:
1) dane użytkownika aplikacji mObywatel pobrane z rejestru PESEL:
a) nazwisko i imię (imiona),
b) numer PESEL,
c) datę urodzenia,
d) obywatelstwo,
e) imię ojca,
f) imię matki;
2) fotografię użytkownika aplikacji mObywatel pobraną z Rejestru Dowodów Osobistych;
3) numer, serię, datę wydania i termin ważności.
gdzie ten numer, seria, data wydania i termin ważności dotyczą tego dokumentu — bo dokument taki wydawany będzie na 5 lat, a jak będzie aktualizacja danych, to wytworzony zostanie nowy dokument, etc.