Czy osoba piastująca określone stanowisko i korzystająca z przysługujących jej ustawowych uprawnień może domagać się — jak sprawy idą nie po jej myśli — poszanowania jej prywatności, w tym usunięcia danych osobowych? Czy jednak prawo do prywatności przysługuje tylko osobie fizycznej i nie dotyczy osoby pełniącej funkcję organu?
wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 20 maja 2025 r. (III OSK 622/22)
1. Zgodnie z art. 1 ust. 2 RODO prawo do ochrony danych osobowych jest prawem wolnościowym gwarantowanym osobie prywatnej.
2. Osoba fizyczna działająca jako piastun organu administrującego nie może korzystać z ochrony oraz instytucji i narzędzi tej ochrony przewidzianej w przepisach RODO, w tym także z prawa do sprzeciwu uregulowanego w art. 21 RODO.
opis stanu faktycznego:
- sprawa zaczęła się od jakiejś jatki pomiędzy przewodniczącym rady rodziców jednej ze szkół a radą pedagogiczną, która skończyła się złożeniem wniosku o udostępnienie określonych dokumentów wytworzonych przez to gremium, które to pismo zostało pokazane nauczycielom i innym rodzicom…
- …a że zdaniem przewodniczącego rady rodziców zarówno ujawnienie treści wniosku, jak i jego nazwiska stanowiło naruszenie danych osobowych, stosowna skarga trafiła do PUODO;
z ustawy prawo oświatowe
art. 83 ust. 1. W szkołach […] działają rady rodziców, które reprezentują ogół rodziców uczniów.
art. 84 ust. 1. Rada rodziców może występować do dyrektora i innych organów szkoły […] z wnioskami i opiniami we wszystkich sprawach szkoły […].
- w wydanej decyzji urząd stwierdził, że skoro zainteresowany skierował wniosek nie jako osoba fizyczna, lecz jako przewodniczący organu społecznego szkoły — podpisał się nie tylko imieniem i nazwiskiem, ale też sprawowaną funkcją, a jego działanie mieściło się w kompetencjach ustawowych — to szkoła miała prawo ujawnić nazwisko autora gronu pedagogicznemu i pozostałym rodzicom;
orzeczenie WSA:
- odmiennie spór potraktował WSA: skoro skarżący powołał się na prawo do sprzeciwu przeciwko przetwarzaniu jego danych osobowych, a także zarzucił, iż pomimo tego dyrektor szkoły nadal udostępniał informacje pozwalające ustalić jego tożsamość, to PUODO — związany treścią skargi — powinien prawidłowo zbadać sprawę…
- …a jeśli ustali, iż sprzeciw został prawidłowo złożony, przeanalizować przyczyny, dla których szkoła dane nadal przetwarzała;
art. 21 ust. 1 RODO
Osoba, której dane dotyczą, ma prawo w dowolnym momencie wnieść sprzeciw – z przyczyn związanych z jej szczególną sytuacją – wobec przetwarzania dotyczących jej danych osobowych […].
- biorąc pod uwagę dostrzeżone uchybienia sąd uchylił decyzję (wyrok WSA w Warszawie z 16 grudnia 2021 r., II SA/Wa 198/21);
orzeczenie NSA:
- badając skargę kasacyjną wniesioną przez PUODO Naczelny Sąd Administracyjny przypomniał, że prawo do ochrony danych osobowych jest jednym z elementów prawa do prywatności;
- jednakże prawo do prywatności przysługuje wyłącznie osobom fizycznym, a nie organom czy też osobom pełniącym funkcje w organach;
Organy nie korzystają z praw wolnościowych.
- (tu na pewno warto dodać, że tylko w zakresie, w jakim mowa jest o sprawowaniu funkcji — bo przecież to nie jest tak, że można ot tak sobie można publikować zdjęcia nagiego prezydenta Rzplitej lub przewodniczącego rady szkoły, por. „Rozebrany poseł w łazience hotelu sejmowego nie jest „osobą wykonującą funkcje publiczne””);
- skoro więc skarżący występował w roli przewodniczącego rady rodziców i powołał się na kompetencje tego społecznego organu szkoły — to nie może domagać się, by raptem traktowano go jak zwykłą osobę fizyczną;
- a więc nie może także powoływać się na wynikające z art. 21 ust. 1 RODO prawo sprzeciwu wobec przetwarzania jego danych osobowych.
Stwierdzając, że nie ma czegoś takiego jak prawo do prywatności osoby pełniącej funkcję organu NSA uchylił zaskarżony wyrok i oddalił skargę na decyzję PUODO.