Dolina Chochołowska z psem

dolina chochołowska pies

Wyłącznie z kronikarskiego obowiązku — a także z wyrachowania, wszakże fraza „Dolina Chochołowska pies” musi generować trochę ruchu z wyszukiwarki — na łamach Czasopisma Lege Artis pojawia się także relacja z naszej wakacyjnej tatrzańskiej wycieczki do Doliny Chochołowskiej. Relacja krótka, zdjęć mało — nie dlatego, żebym w ten sposób chciał bojkotować politykę Tatrzańskiego Parku Narodowego, który … Dowiedz się więcej

O psince, która wdrapała się na 2000 metrów (w Tatrach Bielskich)

Polecenie wykorzystania urlopu

Być może część P.T. Czytelników jest już znużona epickimi opowieściami o psie, który zdobywał Tatry — cóż jednak począć, skoro opisywanie wakacyjnych przygód bawi mnie tylko nieco mniej niż ich przeżywanie? Dziś zatem przyszedł czas na reportaż z czwartej tegorocznej wycieczki w Tatry Słowackie — dziś pod hasłem: jedziesz w Tatry? weź ze sobą psa, … Dowiedz się więcej

Słowackie Tatry z psem: Štrbské pleso i Popradské pleso

pies Tatry słowackie

To były „standardowe dwutygodniowe” wakacje, ale okazało się, że nawet takie zwykłe dwa tygodnie potrafią dać tyle emocji, że popamiętamy na długo. Wyjdzie na to, że opowieść w odcinkach na łamach Czasopisma Lege Artis będzie ciągnęła się dłużej niż trwał sam wypad — ale to też dobrze. W sumie nie ma nic gorszego niż wakacje, … Dowiedz się więcej

Pies w Tatrach słowackich: Zelené pleso Kežmarské i Veľké Biele pleso

koszula Craghoppers Nosilife

A skoro w poprzednim odcinku przygód suczki w Tatrach było o wycieczce wzdłuż Doliny Białej Wody do Litworowego Stawu, to dziś będzie o przechadzce Doliną Zieloną Kieżmarską do Zielonego Stawu Kieżmarskiego — a nawet do Wielkiego Białego Stawu. Zelené pleso Kežmarské to przepiękny staw leżący w potężnej Dolinie Kieżmarskiej dzielącej Tatry Wysokie i Tatry Bielskie. … Dowiedz się więcej

Tatry słowackie i pies: Bielovodská Dolina aż po Litvorové pleso

tatry słowackie pies

A więc stało się: przekraczając granice niemożliwości podbiliśmy psi rekord wysokości w górach. W tym celu trzeba było udać się w słowackie Tatry, wybrać przepiękny szlak Doliną Białej Wody — i zmordować psa podejściem do Litvorovégo stawu. Naprawdę się opłaciło, bo nagrodą była niezła przygoda i świetne widoki. Dla objaśnienia przewodnikom, którzy pamiętają, że pies i … Dowiedz się więcej