O tym, że Karkonosze po czeskiej stronie są niezwykle urokliwe przekonywaliśmy się okrągłe dwa dni, w ciągu których przebyliśmy prawie 50 km szlaków, zaliczając około 2400 metrów podejść (podchodziliśmy aż trzy razy!), co zajęło nam dobre 18 godzin brutto (czyli marszu i odpoczynków, których wcale nie było mało, bo jesienne Karkonosze są warte każdej chwili gapienia się).
A że wykonałem parę zdjęć…
Czeskie Karkonosze w jesiennej szacie, tu widok z okolic Chaty Výrovka na wschód (fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0)Uprzedzając pytania: tak, w Czeskiej Republice można chodzić z psami w góry, zaś wstęp do parku narodowego nie tylko jest absolutnie dozwolony, ale też kompletnie bezpłatny (fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0)Kawałek historii: jeden ze zlokalizowanych w Karkonoszach ŘOPíków, ten akurat na zboczach Studniční hory (w głębi Śnieżka). Linia Benesza miała chronić Czechosłowację przed agresją hitlerowskich Niemiec także w tych górach (fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0)Bílá louka (Biała Łaka) to rozległa karkonoska równina, o tej porze roku przybierająca przepiękne kolory. W schronisku (a właściwie hotelu) Luční bouda można napić się warzonego na miejscu piwa Paroháč (które podrożało od ubiegłego roku — obecnie kufel 0,4 l kosztuje 60 koron) (fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0)Chwilę wcześniej pan tej psinki wypił kufelek Paroháča, w tym czasie suńka dostała porcję swoich ulubionych kulek — możemy iść dalej, aż do tradycyjnego przystanku przy mikro stawiku (fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0)Odpoczynek w górnej części doliny Údolí Bílého Labe to świetny moment na pierwsze familijne pamiątkowe ujęcie (fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0)Údolí Bílého Labe jest tak urokliwa, że warto poświęcić jej osobny kadr. Doliny w czeskiej części Karkonoszy są naprawdę przepiękne (fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0)Ominąwszy Śnieżkę (w ciągu ostatnich 3 lat byliśmy w Karkonoszach kilka razy, jednak na ten dość paskudny wierzchołek wleźliśmy tyko raz) schodzimy do Pecu malowniczo wijącą się Kavinovą cestą prowadzącą przez dolinę Obři důl (fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0)Dzień drugi zaczął się jeszcze lepszą pogodą. Tym razem wybraliśmy szlak wiodący przez łąkę Severka (fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0)Towarzyszki mej wędrówki nie mogą oderwać oczu od uroku tych gór (fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0)Życie byłoby niczym bez wyzwań (na miarę możliwości): po to się wchodzi, żeby zejść, tym razem kolejną przepiękną doliną o nazwie Dlouhý důl (fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0)Zwodniczo urokliwy Dlouhý důl prowadzi w kierunku Szpindlerowego Młyna… (fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0)…bo co się zeszło, kiedyś trzeba znów wejść. Ze Szpindla nazad pod górę, szlakiem o dumnej nazwie Stará Bucharova cesta (fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0)Górne partie Bucharovej Cesty (wiodące przez Úbočí Kozích hřbetů) klimatem przypominają tatrzańskie wyrypy (fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0)Ostatnie metry podejścia, już w okolicach rozstaju pod Krakonošem. Pogoda zaczyna się zmieniać, znaczy się — polepszać ;-) (fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0)Spod Krakonoša w kierunku Výrovki prowadzi pozaszlakowy skrót trawersujący zboczami Luční hora (widać go np. w serwisie Mapy.cz). W praktyce pierwsze metry oznaczają konieczność przedzierania się przez gęstą kosówkę; mogliśmy dzięki niemu zyskać dobre 2,5 km, ale jednak zdecydowaliśmy się na marsz przez Luční boudę (fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0)Mgła się zagęszcza, ale przynajmniej nie jest już gorąco. Kuata i tak jest już solidnie zmęczona (fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0)Pamiątkowe familijne zdjęcie spod kapliczki Památník obětem hor — stąd już tylko jakieś dwie godziny w dół; super dwudniówka w czeskich Karkonoszach zmierza do finału (fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0)
Dla szukających inspiracji :
dzień I, więc jedno podejście: Pec pod Sněžkou — czerwonym szlakiem Liščí hora — na Rozcestí — Chata Výrovka — kapliczka Památník obětem hor — Luční Bouda — zejście do górnej części Údolí Bílého Labe — Luční Bouda — Równia pod Śnieżką (szlak przez Úpské rašeliniště niestety zamknięty…) — Obří důl — Pec pod Sněžkou;
dzień II, więc podejść dwa: Pec pod Sněžkou — zielonym szlakiem przez Severkę — na Rozcestí — Chata Výrovka — zejście przez Dlouhý důl — Špindlerův Mlýn — podejście Starą Bucharovą cestą przez Úbočí Kozích hřbetů — Luční Bouda — kapliczka Památník obětem hor — Chata Výrovka — zejście przez Čertovy schody — Zelený důl — Pec pod Sněžkou.
