Nie wiem czy to się jeszcze P.T. Czytelnikom nie znudziło… Mnie jeszcze nie, bo to całkiem zabawne jest rozszyfrowywać skrępowanie literą norny prawnej intencje władzy, skoro zatem ujawniono pomysł na kolejne rozporządzenie regulujące okołokoronawirusowe ograniczenia, zakazy i nakazy — czyli planowaną na maj 2020 r. jeszcze nowszą normalność (wstępny projekt rozporządzenia ws. ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii)…
…spieszę donieść, że tym razem rząd ma wizję następującą:
- tylko do 3 maja obowiązywać ma „czasowe ograniczenie” „polegające na zakazie” prowadzenia określonych działalności w centrach handlowych o powierzchni powyżej 2000 m² — od 4 maja 2020 r. wszystkie sklepy i punkty usługowe mogą ruszać z interesem, oczywiście przy zachowaniu „standardowych koronawirusowych” środków bezpieczeństwa (ograniczenia ilości klientów, maseczki, dezynfekcja); przy okazji warto zauważyć, że nie ziściły się obawy (nadzieje?), że będą jakieś rządowe preferencje dla klientów, którzy zainstalują sobie aplikację ProteGo;
- już po majówce — ale wreszcie dozwolone będzie prowadzenie usług hotelarskich, z wyłączeniem jednak serwowania posiłków przy stole oraz udostępniania basenów kąpielowych, sal gimnastycznych i rekreacyjnych oraz sal konferencyjnych;
- od 4 maja będzie można korzystać z niektórych obiektów sportowych — m.in. obiektów COŚ dla kadrowiczów trenujących do olimpiady i paraolimpiady, ponadto otwarte będą Orliki, boiska, skocznie narciarskie, strzelnice, skateparki czy stadniny koni (na takich obiektach będzie mogło przebywać nie więcej niż 6 osób + 1 trener), korty tenisowe (4 osób + 1 trener), pola golfowe (6 osób przy jednym dołku), zaś w przypadku sportów wodnych na jednej łodzi, kajaku czy motorówce będą mogły przebywać najwyżej 2 osoby;
- obowiązkiem prowadzącego obiekt sportowy będzie: sprawdzanie liczby osób korzystających, zapewnienie środków dezynfekujących i odkażanie sprzętu po każdym użyciu, wprowadzenie 15-minutowych przerw po każdej grupie, zakazane będzie także korzystanie z szatni i łazienki, oprócz samej toalety (prawo do full-service będą mieli jednak kadrowicze trenujący w COŚ);
- od 25 maja będzie można rozgrywać mecze piłkarskiej Ekstraklasy, a od 8 czerwca może ruszyć liga żużla — z tym, że obie bez udziału publiczności (jeśli kogoś interesuje normatywny harmonogram treningów odsyłam par. 21 ust. 4-5)
- od 4 maja prewencyjna 14-dniowa kwarantanna przy powrocie do Polski nie będzie dotyczyła pracowników przygranicznych (niestety z wyjątkiem pracowników medycznych i opieki społecznej), a także uczniów i studentów uczących się w państwie ościennym;
- w sklepach nie będzie już „godzin dla seniorów” — nie tylko w weekendy, ale także w dni powszednie.
Zmiany zmianami, ale bez zmian zostają m.in.:
- obowiązek mijania się na ulicy w odległości 2 metrów;
- obowiązek przemieszczania się dziecka do ukończenia 13 roku życia pod opieką osoby dorosłej;
- obowiązek zakrywania nosa i ust — jednak maseczki nie będzie musiał nosić sędzia, trener sportowy i osoby uprawiające sport, a także ktoś jeszcze… ale nie wiadomo kto, bo w w par. 19 ust. 2 pkt 10 projektu jest odesłanie m.in. do par. 10 ust. 1 pkt 3 lit. e — ale takiej jednostki w projekcie rozporządzenia nie ma;
- zakaz sprzedaży żywności do spożycia na miejscu, organizacji targów, wystaw, kongresów, konferencji, prowadzenia kin, świadczenia usług fryzjerskich, kosmetycznych i tatuażu, działalności sportowej, rozrywkowej i rekreacyjnej, etc., etc.;
- ograniczenia w liczbie klientów (1 osoba na 15 m² w sklepie lub punkcie usługowym, 4 osoby na każdą kasę na stacji paliw), obowiązek zapewniania klientom rękawiczek jednorazowych i dezynfekcji kas co godzinę,
- obowiązek zapewnienia pracownikom przez zakłady pracy rękawiczek lub środków do dezynfekcji rąk oraz co najmniej 1,5-metrowych odstępów między stanowiskami pracy;
- utrzymany zostaje zakaz wszelkich organizowania zgromadzeń, z wyjątkiem spotkań z osobami najbliższymi (aczkolwiek w kościołach, obok podstawowej normy 1 wierny na 15 m², dochodzi dodatkowa — w takich o powierzchni poniżej 75 m² będzie mogło przebywać 5 osób, oczywiście oprócz księdza z ekipą);
- nadal nie będzie wolno korzystać z ogrodów zoologicznych, placów zabaw, a w lasach z wszystkich wiat, punktów odpoczynkowych, etc.;
- dla równowagi — utrzymany został zakaz wywożenia i sprowadzania spoza granicy, a także tranzytu zwłok ludzkich, chyba że będą to szczątki skremowane;
- zaś kontrole graniczne znów przedłużono — tym razem do 13 maja 2020 r. (Dz.U. z 2020 r. poz. 786)
Zamiast komentarza: coraz wyraźniej zaczyna do mnie docierać, że w rządzie Chaosu i Bezprawia już naprawdę nikt nad tym wszystkim nie panuje. Najwyraźniej mamy tam dwie podstawowe frakcje: środkowoafrykańskich sierżantów, którzy dorwali się do władzy i teraz wszystkim pokażą gdzie raki zimują (oni są odpowiedzialni za te „magiczne szkatułki” i całą resztę górnolotnego ą-ę), a także technokratów, którzy nauczyli się dobrej roboty grając w SimCity i zarządzania biznesu z Monopoly — no i w tym przypadku owi „puławianie” biorą górę nad „natolińczykami”…
PS to oczywiście tylko przed-projekt, przypominam, że przed nami cały długi weekend, więc rząd będzie miał troszkę czasu, żeby się zastanowić jak tu wykręcić nam niezły numer ;-)
[edit 2 maja] rozporządzenie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw — „Kto będzie liczył klientów w centrach handlowych?”.