Ponieważ sytuacja zmierza nie wiadomo dokąd — a ministrowie opowiadają, że można sobie wybiórczo traktować przepisy prawa — to warto rządowi podpowiedzieć jak wprowadzić stan wojenny i nie złamać przy tym konstytucji. No właśnie, konstytucja; feler chciał, że stany nadzwyczajne…