
Odwiedzone tuż po odwołaniu koronawirusowego aresztu domowego Rudawy Janowickie tak się nam spodobały, że kilka dni temu postanowiliśmy jeszcze raz wyskoczyć w te piękne góry celem nadrobienia skumulowanych zaległości. Tym razem wybór padł na pętelkę — a właściwie dość pokrętną…